Ewa Malcher
Dwie osoby zmarły po przedawkowaniu wyjątkowo silnej odmiany opioidów, nigdy wcześniej nie spotykanej w powiecie Cook – informują władze.
Choć od początku roku w powiecie Cook gwałtownie wzrosła liczba ofiar śmiertelnych po przedawkowaniu fentanylu – silnego leku przeciwbólowego i jego pochodnych, tak silnej odmiany leku władze powiatu nigdy nie widziały.
46-letni mieszkaniec Chicago zmarł we wrześniu w wyniku przedawkowania śmiertelnej mieszkanki fentanylów, w tym karfentanylu, który jest dziesięć tysięcy razy mocniejszy niż morfina i używany jest przez weterynarzy do znieczulania dużych zwierząt – poinformował naczelny lekarz medycyny sądowej powiatu Cook. Kilka miesięcy wcześniej zmarł mieszkaniec Lake Zurich po zażyciu innego leku opioidowego, 3-metylofentanylu, który jest cztery razy silniejszy niż morfina.
Oba przypadki wiążą się z niepokojącym trendem używania coraz to nowych, silniejszych połączeń pochodnych fentanylu. Są one tysiące razy silniejsze od narkotyków sprzedawanych na ulicy i są w stanie spowodować natychmiastową śmierć nawet po zażyciu jednej dawki – informują eksperci.
W 2016 r. zanotowano 380 przypadków śmiertelnych związanych z użyciem fentanylu i jego pochodnych. Jest to 300-procentowy wzrost w porównaniu z rokiem 2015, kiedy było 102 takich przypadków, zaś w 2014 było ich tylko 20. Podejrzewa się, że faktyczna liczba ofiar przedawkowań jest jeszcze wyższa, gdyż na ostateczne wyniki badań toksykologicznych czeka się około 3 miesięcy.
(jm)
