Liczne zarzuty, w tym zaniedbania, usłyszały dwie kobiety z Milwaukee po śmierci 7-latka, którego biły, głodziły i przypalały papierosami.
Trevion Winningham w chwili śmierci ważył tylko 44 funty (20 kg), a na jego ciele znaleziono liczne obrażenia. W sierpniu 44-letnia Etter Hughes zabrała pod swoją opiekę dwóch synów kuzynki i przeprowadziła się do Milwaukee. Tam w zaszczurzonym mieszkaniu 47-letniej Mary Martinez chłopcy byli maltretowani i głodzeni. Brat zmarłego Treviona, który z licznymi obrażeniami przebywa w szpitalu, zeznał że Martinez kopała i biła chłopców pięściami i kablem. Hughes nie robiła nic, aby położyć kres torturom.
Obie kobiety mają przeszłość kryminalną. Martinez była skazana za włamanie, a Hughes ma na koncie odsiadkę w sprawie śmierci rocznego dziecka, które było torturowane i zmarło w jej domu. Była wówczas skazana na 18 miesięcy więzienia i cztery lata nadzoru policyjnego.
(jm)
Reklama