Ewa Malcher
Władze stanowe nie ustają w pomysłach na pozyskanie dodatkowych funduszy. Sekretarz stanowego departamentu transportu zaproponował, aby na autostradzie Eisenhowera zainstalować system pobierania opłat.
Zdaniem sekretarza stanowego departamentu transportu Richarda Blankenhorna, wprowadzenie “bramek” na autostradzie I-290 to świetny pomysł na pozyskanie dodatkowych funduszy do stanowego budżetu. Taka propozycja padła podczas spotkania Blankenhorna z przedstawicielami Chicago City Club.
Szef departamentu transportu chciałby uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczyć na naprawy autostrady oraz taką jej przebudowę, która pozwoliłaby na rozładowanie częstych na I-290 korków. Zainstalowanie “bramek” na bezpłatnej dotąd autostradzie to na razie tylko propozycja, ale znając kreatywność władz miejskich i stanowych w wymyślaniu kolejnych opłat, już niedługo podróż popularną “290-tką” może uderzyć nas po kieszeni.
(gd)
