Ewa Malcher
Wstępne porozumienie w sprawie nowego kontraktu zapobiegło strajkowi nauczycieli szkół czarterowych UNO. Pedagodzy tej największej w Chicago sieci szkół czarterowych mieli zaprotestować 19 października. Zajęcia jednak odbyły się normalnie.
Nowa dwuletnia umowa o warunkach pracy pedagogów w szkołach sieci UNO zawiera m.in. podwyżki płac i ograniczenie liczby uczniów w klasach do 35. Aby się uprawomocnić kontrakt musi zostać zatwierdzony przez wszystkich członków związku zawodowego nauczycieli (United Educators). Gdyby doszło do protestu, byłby to pierwszy w kraju strajk nauczycieli szkół czarterowych.
UNO Charter School Network jest największą siecią szkół czarterowych działającą w Chicago, obejmującą 15 szkół, do których uczęszcza 8 tys. uczniów i w których pracuje ponad 500 nauczycieli. Sieć UNO znajduje się pod nadzorem kuratorium chicagowskiej oświaty (Chicago Public Schools, CPS). Przypomnijmy, że kuratorium niedawno uniknęło strajku około 40 tys. nauczycieli szkół publicznych, którzy należą do związku Chicago Teachers Union.
Na witrynie internetowej CPS szkoły czarterowe − podstawowe i średnie − definiowane są jako placówki publiczne otwarte dla wszystkich dzieci, podlegające pod kuratorium, ale działające niezależnie od niego. Każda szkoła czarterowa, choć finansowana przez podatnika, jest instytucją prywatną, ma własny program nauczania, harmonogram i kalendarz, ale rozliczana jest przez kuratorium z wyników nauczania tak jak wszystkie inne szkoły w obrębie CPS. Znakomita większość szkół czarterowych nie ma rejonizacji i mogą o przyjęcie do niej ubiegać się kandydaci z całego Chicago. Na poziom nauczania w szkołach czarterowych, tak samo jak w dzielnicowych, mają wpływ czynniki demograficzne i ekonomiczne.
(ao)
