Władze zidentyfikowały śmiertelną, przypadkową ofiarę strzelaniny w pobliżu kampusu University of Illinois w Urbana-Champaign. W rezultacie ran postrzałowych zmarł 22-letni George Korchev z Mundelein, dyplomowany pielęgniarz. Pięć innych osób odniosło obrażenia. Policja poszukuje sprawcy bądź sprawców dwóch strzelanin.
Do pierwszego zdarzenia doszło 25 września około godz. 1 nad ranem w odległości niecałej mili od kampusu. Korchev przechodził ulicą, gdy nagle doszło do strzelaniny. Stanowiła ona następstwo kłótni, która zaczęła się podczas spotkania towarzyskiego w prywatnym mieszkaniu, a skończyła na ulicy.
Korchev został trafiony kilkoma kulami. Jego śmierć stwierdzono w szpitalu. Życiu czterech innych postrzelonych nie zagraża niebezpieczeństwo. Piąta osoba odniosła obrażenia, gdy potrącił ją samochód, którego kierowca uciekał przed strzelaniną, do której doszło w pół godziny później po pierwszym incydencie.
Zdaniem śledczych obie strzelaniny są dziełem tego samego sprawcy lub sprawców. Pozostawali oni wciąż na wolności 26 września, a policja kontynuowała dochodzenie mające na celu ich identyfikację.
Rodzina i znajomi zabitego poinformowali, że nie był on studentem uniwersytetu, a na kampusie przebywał z wizytą. Korchev był absolwentem pielęgniarstwa w College of Lake County i 26 września miał rozpocząć nową pracę w Advocate Condell Medical Center w Libertyville
(ao)
Reklama