Ewa Malcher
Nastolatek, blisko dwa lata temu obrabował syna burmistrza Rahma Emanuela, może trafić na 6 miesięcy do obozu karnego. Philip Payne wszedł ponownie w kolizję z prawem będąc pod nadzorem sądowym za napad rabunkowy na Zacha Emanuela.
19-leni Payne przyznał się w zeszłym tygodniu do handlu kokainą i poruszania się skradzionym samochodem za co został w skazany na siedem lat więzienia. Jednak sędzia rekomendował umieszczenie go w obozie karnym, a nie w więzieniu; jeśli kara i rehabilitacja okażą się nieskuteczne, nastolatek ma być osadzony w zakładzie penitencjarnym.
Jeśli Payne zostanie zakwalifikowany na pobyt w obozie karnym dla nieletnich, gdzie nastolatki uczą się m.in. musztry w stylu wojskowym, wówczas odzyska wolność po zaliczeniu 6-miesięcznego szkolenia. W przypadku dyskwalifikacji lub niezaliczenia programu Payne trafi za kratki na siedem lat.
Przypomnijmy, że Phil Payne wraz ze wspólnikiem obrabował Zacha Emanula z komórki, gdy syn burmistrza spacerował przed rodzinnym domem i rozmawiał przez telefon. Para obezwładniła ofiarę i poturbowała. Do zdarzenia doszło 19 grudnia 2014 r. około godz. 22 w okolicy 4200 North Hermitage w chicagowskim Ravenswood, w północno-zachodniej części miasta. Payne nigdy nie ujawnił nazwiska swego wspólnika, który uczestniczył w napadzie na syna burmistrza.
(ao)
