Chicago testuje nową broń w walce ze szczurami – suchy lód.
We wtorek burmistrz Rahm Emanuel oraz miejskie służby sanitarne ogłosiły nowy pilotażowy program, który ma na celu uporanie się z plagą gryzoni w mieście. Pracownicy miejscy umieszczają lód bezpośrednio w szczurzych norach, które są następnie przykrywane. Topiący się lód zamienia się w dwutlenek węgla, którym duszą się szczury. Suchy lód w dużym stężem może być śmiertelny dla mniejszych zwierząt. Według wstępnych wyników tą metodą udało się wyeliminować już 60 proc. miejskich gryzoni.
Chicago jest jednym z najbardziej zaszczurzonych miast w kraju. Tylko latem tego roku miasto przyjęło 6700 skarg związanych ze szczurami.
(jm)
Reklama