Już za cztery lata spełnią się przewidywania demografów – ponad połowa dzieci w Wietrznym Mieście będzie należała do mniejszości etnicznych. Tym samym mniejszością staną się biali mieszkańcy Chicago.
Do roku 2020 populacja chicagowian, w grupie wiekowej do 18 roku życia, w ponad połowie składała będzię się z osób innych ras niż biała. To od dawna przewidywany trend demograficzny, przewidziany przez demografów i statystyków z Brookings Institution i Center for American Progress.
Już za cztery lata w Illinois liczba białych dzieci spadnie poniżej 50 procent. 25 proc. stanowić będą dzieci latynoskie, 16 proc. – afroamerykańskie, 9 proc. – azjatyckie, a 15 proc. – dzieci ras mieszanych. Zdaniem demografów do 2043 r. biali mieszkańcy USA staną się mniejszością etniczną, a w 2050 r. Amerykanie innych ras niż biała stanowić będą większość w każdej, także najstarszej grupie wiekowej.
Przyczyn postępujących zmian demograficznych jest kilka: rośnie średnia wieku białej populacji, zwiększa się śmiertelność, a jednocześnie maleje liczba urodzeń w białych rodzinach. Jednocześnie, w rodzinach latynoskich i afroamerykańskich rodzi się statystycznie najwięcej dzieci. Kolejnym czynnikiem jest imigracja. Największa grupa imigrantów to Meksykanie i mieszkańcy Ameryki Łacińskiej.
(gd)
fot.Jamie Rector/EPA
Chicago miastem mniejszości etnicznych
Już za cztery lata spełnią się przewidywania demografów – ponad połowa dzieci w Wietrznym Mieście będzie należała do mniejszości etnicznych. Tym samym mniejszością staną się biali mieszkańcy Chicago.
- 09/16/2016 06:46 PM
Reklama