Jedna osoba poniosła śmierć, a 39 zostało bez dachu nad głową w wyniku serii umyślnych podpaleń, do których doszło 16 września na ranem w południowo-zachodniej części Chicago. Trwa śledztwo w sprawie podpaleń i morderstwa.
Jak informują władze do siedmiu następujących po sobie pożarów doszło w godz. od 3 do 3.30 nad ranem w rejonie skrzyżowania ulic Blue Island i Wood. W każdym przypadku najpierw została podpalona zawartość pojemnika na śmiecie, od którego zajęły się następnie garaż i dom. Z ogniem walczyło kilka jednostek strażackich.
Podczas akcji gaśniczej w garażu w okolicy 2100 West 21st Street znaleziono ciało mężczyzny, którego sąsiedzi zidentyfikowali jako administratora pobliskiego budynku. Policja traktuje śmierć mężczyzny jako morderstwo, ponieważ pożar został umyślnie wzniecony.
Ogółem w wyniku pożaru dach nad głową straciło 39 osób, w tym
ośmioosobowa rodzina, która mieszkała w domu w okolicy 2200 South Blue Island Avenue. Nikt nie odniósł żadnych obrażeń; wszystkim udało się w porę opuścić posesje.
Władze kontynuują dochodzenie w sprawie podpaleń. Rzecznik straży pożarnej oświadczył, ze znaleziono dowody podpalenia.
(ao)
fot.Pixabay
Seria podpaleń: jedna osoba nie żyje, 39 utraciło domy
Jedna osoba poniosła śmierć, a 39 zostało bez dachu nad głową w wyniku serii umyślnych podpaleń, do których doszło 16 września na ranem w południowo-zachodniej części Chicago. Trwa śledztwo w sprawie podpaleń i morderstwa.
- 09/16/2016 06:41 PM
Reklama