Ewa Malcher
Niepokojący wzrost przestępczości związanej z aktywnością gangów, zanotowano w ostatnich tygodniach w uważanych za względnie bezpieczne północnych przedmieściach Chicago. Policja ostrzega mieszkańców przed włamywaczami i złodziejami samochodów.
Więcej przestępstw, szczególnie napadów z bronią w ręku i zbrodni z użyciem przemocy, odnotowują w ostatnich tygodniach policjanci z północnych przedmieść Chicago, m.in. z Glenview, Niles, Evanston, Lincolnwood, Morton Grove, Northbrook i Winnetki. Niepokojący wzrost przestępczości detektywi łączą ze zwiększoną aktywnością młodzieżowych gangów, które starają się poszerzyć strefy swojej działalności.
W uważanych dotychczas za dosyć bezpieczne miasteczkach coraz częściej dochodzi do napadów z bronią w ręku, zbrojnego zawłaszczania samochodów oraz włamań do domów. Do napadów dochodzi na parkingach centrów handlowych, na stacjach benzynowych i w prywatnych domach. Zdaniem policji za napadami i włamaniami stoi zorganizowana grupa przestępcza. W zeszłym tygodniu policjanci w Glenview aresztowali kilka osób w związku z napadami na kierowców i przejmowaniem ich samochodów. Funkcjonariusze apelują do mieszkańców północnych przedmieść o zwiększoną ostrożność oraz o zgłaszanie wszelkich podejrzanych zachowań i przestępczych incydentów.
(gd)
