Żołnierz sił specjalnych amerykańskiej marynarki wojennej Edward Byers Jr. został w poniedziałek, 29 lutego odznaczony Medalem Honoru – najwyższym amerykańskim odznaczeniem wojskowym.
Barack Obama odznaczył komandosa Navy Seals za udział w operacji odbicia amerykańskiego zakładnika w Afganistanie w roku 2012. Starszy szef operacji specjalnych (Senior Chief Special Warfare Operator) 36-letni Edward Byers Jr. wszedł do budynku zajmowanego przez terrorystów, unieszkodliwił jednego z nich i dotarł do przetrzymywanego amerykańskiego lekarza. Następnie dał sygnał do ataku pozostałym członkom oddziału. Chwilę wcześniej od postrzału w głowę zginął inny komandos, 28-letni Nicolas Checque, który wszedł do budynku jako pierwszy.
Barack Obama wręczając zaszczytne odznaczenie za odwagę i poświęcenie określił Byersa jako "oddanego, cichego profesjonalistę", podkreślając, że poniedziałkowa uroczystość jest rzadką okazją do częściowego zapoznania się z pracą amerykańskich jednostek specjalnych, których działania są zwykle objęte klauzulą tajności, a sami żołnierze pozostają "w cieniu".
Edward Byers, Jr. jest pierwszym od czterech dekad czynnym żyjącym żołnierzem Navy Seals, który otrzymał najwyższe amerykańskie odznaczenie wojskowe. Był członkiem ośmiu zamorskich misji wojskowych, w trakcie których uczestniczył w siedmiu operacjach taktycznych.
(gd)
Reklama