Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 2 października 2024 09:24
Reklama KD Market
Reklama

Premier: za nami rok spełnionych obietnic; nowym wyzwaniem bogatsi Polacy



Za nami rok spełnionych obietnic; jedyne czego nie udało się osiągnąć, to zmienić polskiej polityki, poprawić relacji między rządem i opozycją - mówiła w środę premier Ewa Kopacz, podsumowując rok rządów. Podkreśliła, że nowym wyzwaniem jest bogatsza Polska i bogatsi Polacy.

Premier powiedziała, że wygłoszone rok temu jej expose zawierało filozofię polityki, jak i zestaw zapowiedzi tego, co będzie chciała zrobić. "Dziś mogę powiedzieć: to był rok spełnionych obietnic" - podkreśliła Kopacz podczas wystąpienia w auli Wydziału Fizyki Politechniki Warszawskiej. W tym samym miejscu premier prezentowała we wrześniu 2014 roku skład proponowanej przez siebie Rady Ministrów.

"Podjęłam niełatwe zadanie bycia premierem RP w poczuciu odpowiedzialności za ojczyznę, w poczuciu odpowiedzialności za kraj" - dodała. Zaznaczyła, że została premierem po sukcesie Polski, gdy Donald Tusk został szefem Rady Europejskiej. "Wtedy wyraźnie zadeklarowałam, że od pierwszego dnia biorę pełną odpowiedzialność za politykę rządu i pełną odpowiedzialność za deklaracje, które składam" - mówiła premier.

Zdaniem Kopacz, jednej rzeczy nie udało jej się osiągnąć. "Chciałam zmienić polską politykę. Chciałam zmienić relację między rządem a opozycją. Chciałam doprowadzić do tego, by w Polsce możliwa była normalna debata na argumenty, a nie ciągłe obrzucanie się inwektywami, kłótnia, wojna. Ręka, którą wtedy wyciągnęłam do opozycji, zawisła w próżni. Nie było woli dialogu wtedy, nie ma go i teraz" - oceniła premier.

Kopacz mówiła o tym, że jej rząd złożył ponad 30 projektów, które wpłynęły i wpłyną na poprawę jakości życia Polaków. "W ciągu ostatnich 8 lat udało się nam znacząco poprawić infrastrukturę, zmieniliśmy obraz Polski. Teraz nadchodzi czas, by do zmian, które widzimy za naszym oknem, (...) dołączyć zmiany w życiu Polaków. Podsumowując rok moich rządów mówię o tym, co jest nowym wyzwaniem. A tym wyzwaniem jest nie tylko bogatsza Polska, ale przede wszystkim bogatsi Polacy" - podkreślała.

Jak zaznaczyła, Polska jest szanowana i podziwiana za granicą, a Polacy obejmują najważniejsze stanowiska w UE. "Nasz głos w porównaniu z tym, co się działo za rządów PiS, nabrał wagi i rozwagi" - podkreśliła premier. Jej zdaniem, nawet ci, którzy mówili o Polsce w ruinie, wstydzą się tego, co powiedzieli i rakiem się wycofują, bo Polska nie zmarnowała swojego czasu.

"Moim największym marzeniem jest, bym mogła stanąć przed wami w tym samym miejscu za cztery lata i znów mogła powiedzieć: obiecałam, że zrobię i zrobiłam; chcę w tym miejscu za 4 lata powiedzieć: mówiłam, że Polacy będą dużo więcej zarabiać i zarabiają. To jest mój plan i moje marzenie" - podkreśliła.

Premier podzieliła swe wystąpienie na sześć obszarów tematycznych; pierwszy z nich dotyczył bezpieczeństwa. "Żyjemy w czasach, w których do polityki międzynarodowej wróciła przemoc i siła jako metody rozwiązywania konfliktów między narodami" - powiedziała szefowa rządu. Jak podkreśliła, "o naszym bezpieczeństwie decyduje nasza polityka zagraniczna, która zapewnia nam wiarygodność w Europie i w NATO".

"Jesteśmy solidarni z naszymi partnerami i dlatego wiemy, że oni będą solidarni z nami" - podkreśliła.

Ale wiemy - mówiła premier - że "o nasze bezpieczeństwo militarne musimy dbać także sami". Dlatego - przypomniała - zwiększone zostały wydatki na obronność do 2 proc. PKB rocznie. "W praktyce oznacza to ponad 800 mln złotych dodatkowo na zakup sprzętu dla wojska" - powiedziała.

Przyjęty został także - zaznaczyła - plan wzmocnienia bezpieczeństwa państwa. Od 2015 roku dodatkowe 39 mln złotych przeznaczono dla żołnierzy, jako premię za dłuższą służbę oficerów i podoficerów. Szefowa rządu przypomniała również o otwarciu Centrum Weterana w Warszawie oraz o uruchomieniu w styczniu tego roku Regionalnego Systemu Ostrzegania.

"Priorytetem pozostaje, aby polska armia wyposażona była w nowoczesny sprzęt od polskich producentów" - powiedziała premier. Chcemy też, by polski sprzęt służył za granicą Polski - dodała. W tym kontekście przypomniała, że polskie Rosomaki mają być sprzedawane na Słowację.

Dla naszego kraju obecnie najważniejsze jest - w ocenie szefowej rządu - "bezpieczeństwo Polski i nadrabianie dystansu, który dzieli nas od Zachodu".

"Wystarczy spojrzeć na mapę Europy, by wiedzieć, że Polska jest sercem Europy i nie ma żadnego powodu, by Polacy żyli gorzej niż inni Europejczycy" - zaznaczyła Kopacz.

"Musimy prowadzić mądrą politykę europejską i to nam się udało; musimy budować naszą wiarygodność, zaufanie naszych partnerów, wzmacniać atrakcyjność Polski dla inwestorów i to też nam się udało" - oceniła Kopacz. Jak dodała, dzięki takiej polityce "Polska jest dzisiaj bezpieczniejsza".

Mówiąc o polityce rodzinnej, premier podkreśliła, że rząd starał się pomóc tym, którzy biorą na siebie trud wychowania dzieci. "Inwestując w rodzinę, inwestujemy w przyszłość. Mój rząd starał się pomóc tym, którzy biorą na siebie trud posiadania i wychowywania dzieci" - przekonywała szefowa rządu.

Według niej mądra polityka prorodzinna oznacza także solidarność międzypokoleniową. Jak podkreśliła, tylko w tym roku zostanie założonych ponad 100 dziennych domów pobytu dla seniorów, a "to dopiero początek".

"Dotrzymaliśmy też danego słowa w zakresie waloryzacji rent i emerytur. Co więcej, przyjęty przez nas projekt budżetu na przyszły rok zakłada, że oprócz waloryzacji procentowej zostanie przekazany specjalny dodatek dla osób, które mają najniższe świadczenia" - mówiła. Podkreśliła, że według projektu dodatek ten zostanie wypłacony w marcu 2016 r. i wyniesie od 100 do 350 zł.

Kopacz wymieniła również specjalne świadczenie rodzicielskie w wysokości 1 tys. zł, z którego od przyszłego roku skorzystają rodzice szukający pracy, pracujący na umowy o dzieło, studenci i rolnicy.

"Dziś, jeśli rodzice przekroczą próg dochodowy uprawniający ich do świadczeń socjalnych, tracą całą kwotę. Od 2016 r. dzięki naszym pracom zamiast zabierać rodzicom całe świadczenie, pomniejszymy je tylko o taką kwotę, o jaką przekroczyli próg" - mówiła.

Dodała, że jej rząd zwiększył środki na budowę żłobków do 100 mln zł. "Wspieramy też przyzakładowe żłobki i przedszkola" - dodała Kopacz.

Premier podkreśliła też, że z programów pomocy prawnej i dostępu do kultury skorzysta 22 mln Polaków.

Kopacz mówiła, że poza tym, co deklarowała w expose, udało się także m.in. poszerzyć program Mieszkanie Dla Młodych o rynek wtórny oraz przyjąć regulacje pod kątem uruchomienia specjalnego programu budowy mieszkań na wynajem i zmiany w ustawie o listach zastawnych i bankach hipotecznych, by obniżyć koszty kredytów hipotecznych.

Jak podkreśliła, niezwykle dla niej ważna była ratyfikacja konwencji antyprzemocowej, szczególnie istotna dla ofiar przemocy.

Kolejnym obszarem tematycznym, o którym mówiła premier, była kwestia ochrony zdrowia. "Zdrowie Polaków to zawsze jedna z najważniejszych rzeczy, którą muszą zajmować się rządzący. W tej dziedzinie państwo ma zobowiązania wobec obywateli i są to zobowiązania dotykające najważniejszych rzeczy w życiu człowieka. Wierzę w aktywną rolę państwa w dziedzinie ochrony zdrowia" - powiedziała.

Zastrzegła równocześnie, że "mechanizmów wolnorynkowych nie da się wykluczyć", ale "państwo musi być skuteczne w zapewnieniu dobrej ochrony zdrowia obywatelom".

"Chcę, by pacjenci byli leczeni szybciej, dlatego też od pierwszego stycznia 2015 r. wdrożyliśmy pakiet kolejkowy i onkologiczny. W 2015 r. zwiększyliśmy pulę miejsc rezydenckich dla młodych lekarzy, dzięki temu 100 proc. absolwentów uczelni medycznych z lat 2012-2015, będzie mogło zrobić specjalizację w ramach rezydentur. To także docelowo wpłynie na skrócenie czasu oczekiwania na wizytę lekarską. Będzie więcej lekarzy, więcej specjalistów na rynku" - zaznaczyła premier.

Wśród sukcesów wymieniła także wprowadzenie przepisów, na mocy których niezdrowa żywność zniknęła ze szkolnych sklepików. "Zadbaliśmy o to, aby chipsy, słodkie napoje, fastfoody i inne rodzaje niezdrowej żywności zniknęły ze szkolnych sklepików" - mówiła.

"Tworzymy również Narodowy Instytut Geriatrii - będzie to placówka, która kompleksowo zajmie się opieką medyczną seniorów" - kontynuowała premier.

Podkreśliła, że jej rządowi udało się też przeprowadzić ustawę o zdrowiu publicznym - jak powiedziała - "swoistą konstytucję ochrony zdrowia". "Reguluje ona m.in. kierunki reform, wydawanie środków na opiekę zdrowotną i standardy ochrony zdrowia" - mówiła premier.

Kopacz nawiązała też do ustawy o leczeniu niepłodności. "Trudno też nie wspomnieć w tym miejscu o ustawie in vitro, na którą Polacy czekali. Zawarte w niej zapisy zabezpieczają prawa osób, które decydują się na tę metodę i zabezpieczają zarodki. Skończyliśmy z +wolną amerykanką+ w tym zakresie" - mówiła. Zaznaczyła, że dzięki rządowemu programowi in vitro "w Polsce urodziło się już ponad 3 tys. dzieci".

Kolejnym sukcesem rządu - według premier - jest zwiększenie dostępności znieczulenia przy porodzie. "Dzięki wyższej wycenie świadczeń może z niego skorzystać każda kobieta, o ile nie pojawiają się przeciwwskazania medyczne. Pobieranie dodatkowej opłaty za znieczulenie przy porodzie jest niezgodne z prawem" - zaznaczyła.

Premier nawiązała również do porozumienia resortu zdrowia z pielęgniarkami, które zakłada m.in. zwiększenie wynagrodzeń o średnio 1600 zł w ciągu czterech najbliższych lat.

Szefowa rządu mówiła także o tym, że o przyszłości Polski zadecyduje zamożność Polaków i dlatego rząd był aktywny w promocji polskiej przedsiębiorczości i polskiego rolnictwa. Jak wskazała, działania na rzecz polskiego biznesu zostały ujęte w haśle "praca dla Polski i praca dla Polaków".

Premier zaznaczyła, że "flagowym projektem", na którym jej szczególnie zależało i który jest szczególnie ważny dla polskich przedsiębiorców, są założenia do nowej ordynacji podatkowej.

"Przyjęliśmy ją wstępnie w marcu 2015 r., uwzględniając zasadę rozstrzygania sporów na korzyść podatnika. Dokonaliśmy również serii zmian i ułatwień w działaniu administracji podatkowej. Zgodnie z obietnicą wydłużyliśmy program de minimis, do roku 2016 włącznie i rozszerzyliśmy wsparcie dla przedsiębiorców na rzecz eksportu i produkcji" - wyliczała premier.

Jak dodała, rząd wprowadził też system wsparcia do przedsiębiorców, którzy stracili na blokadzie polskich towarów do Rosji. "Stopniowo zwiększamy środki na zasilenie polskiej przedsiębiorczości w ramach programu Inwestycje Polskie" - mówiła.

Kopacz przypomniała, że w czasie jej rządów zostały przyjęte założenia do nowego prawa o działalności gospodarczej i projekt ustawy o powołaniu Funduszu Stabilizacji i Dochodów Rolniczych.

"W obszarze rolnictwa trudno pominąć kwestię tegorocznej suszy. Zabezpieczyliśmy 450 mln zł na realizację programu pomocowego dla rolników i producentów rolnych, którzy ponieśli szkody w jej wyniku" - poinformowała.

Przypomniała również, że w czerwcu UE zdjęła w Polski procedurę nadmiernego deficytu, którą była objęta od 2009 r. "Nasz kraj zredukował nadmierny deficyt o rok wcześniej niż było to rekomendowane przez Radę Unii Europejskiej" - powiedziała.

Polska nie jest w ruinie, Polska się rozwija - mówiła premier, podsumowując rok pracy swojego rządu. W dziedzinie infrastruktury wymieniła m.in. budowę dróg ekspresowych i autostrad, inwestycje w kolej, czy zbiorowy transport publiczny.

Jak powiedziała, do końca 2023 roku na realizację nowych inwestycji drogowych zostanie przeznaczonych 107 mld zł. "Nasz cel, to 3,9 tys. km nowych odcinków autostrad i dróg ekspresowych oraz 57 nowych obwodnic" - zaznaczyła premier. Podkreśliła, że ogłaszane są przetargi na budowę 650 km dróg i wymieniła oddane już inwestycje, m.in. w Warszawie - obwodnice Janek i Raszyna czy graniczny most w Piwnicznej (Małopolskie).

Premier zwróciła uwagę, że - oprócz inwestycji - celem jest bezpieczeństwo na drogach i dlatego zaostrzono kary dla kierowców. Szefowa rządu podała, że efektem zmiany przepisów jest zmniejszenie liczby wypadków, zabitych i rannych. Zaostrzone od marca przepisy pozwoliły m.in. na odbieranie praw jazdy za przekroczenie prędkości o 50 km na godz. w terenie zabudowanym.

Kopacz mówiła, że od 18 maja do 17 września doszło do 11 tys. 843 wypadków - a rok temu w tym samym czasie było ich o 1 tys. 546 więcej. Liczba ofiar tych wypadków spadła o 232 osoby, a rannych było o 1 tys. 967 mniej. Zaznaczyła, że na program likwidacji miejsc niebezpiecznych na drogach krajowych przeznaczono 4,8 mld zł.

Premier mówiła, że - co prawda nie zapowiadała tego w expose - ale zostało przyjęte ograniczenie immunitetów poselskich w zakresie wykroczeń drogowych.

Mówiąc o inwestycjach, wymieniła też kolej, gdzie skrócony został czas przejazdów między głównymi miastami Polski; wzrosły zasoby taborowe PKP do sierpnia 2015 r. o 370 nowych jednostek, wiele z nich pochodzi z polskich firm. Wskazywała, że w ramach przyjętego krajowego programu kolejowego do roku 2023 powstaje spójna i nowoczesna sieć linii kolejowych.

Kopacz podkreślała też inwestycje w niskoemisyjny transport miejski - na lata 2014-2020 na jego rozwój mamy zagwarantowanych 16 mld złotych. Podała też, że od 1 października ub.r. na rozwój portów i wykorzystanie potencjału polskiego morza wydaliśmy 655 mln zł.

"Nie zapominamy o rewitalizacji polskich miast. Na szeroko rozumiane prace rewitalizacyjne na lata 2014-2020 przewidziano 25 mld zł" - 22 mld zł z programów unijnych i 3 mld zł z budżetu państwa i samorządów - podkreśliła premier. Jak dodała, przygotowana została też ustawa rewitalizacyjna, "dzięki której cały proces rewitalizacji będzie bardziej uporządkowany".

"W ciągu ostatnich 8 lat realnie zmieniliśmy Polskę i tę zmianę widać gołym okiem" - stwierdziła szefowa rządu.

Premier mówiła również o obietnicach zrealizowanych w dziedzinie nauki i edukacji. Wskazywała, że nie da się nadgonić dystansu do Zachodu bez inwestycji w naukę i edukację. "Zawsze wierzyłam w to, że największe atuty naszego kraju są w głowach Polaków. Dlatego wspieramy rozwój polskiej nauki" - powiedziała. Poinformowała, że w budżecie na 2016 r. rząd zwiększył nakłady na naukę o 6 proc.

"Nagrodzimy najlepszych studentów, by mogli zdobywać wiedzę i doświadczenie na najlepszych uczelniach zagranicznych" - mówiła premier. Podkreśliła, że kontynuowany będzie program bezpłatnego dostępu do podręczników i w roku szkolnym 2017-2018 podręczniki dla uczniów wszystkich szkół podstawowych i gimnazjalnych będą bezpłatne.

Kopacz mówiła również o tym, że rząd stworzył więcej miejsc dla praktykantów w urzędach administracji rządowej w ponad 1,5 tys. urzędach w całej Polsce, co daje 15 tys. miejsc dla studentów chcących zdobywać doświadczenie. "Odbudowujemy szkolnictwo zawodowe, m.in. dzięki współpracy specjalnych stref ekonomicznych ze szkołami zawodowymi" - dodała.

Każdemu z sześciu wymienionych przez premier zagadnień - bezpieczeństwo; rodzina i seniorzy; zdrowie; gospodarka, rolnictwo, przedsiębiorczość; infrastruktura; edukacja i nauka - poświęcone były ustawione na scenie plansze. Premier po prezentacji zrealizowanych obietnic "odhaczała" je na planszach. (PAP)

 

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama