Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 18 listopada 2024 23:16
Reklama KD Market

Palikot złoży mandal poselski, zastąpi go lider Wolnych Konopi



Lider Twojego Ruchu Janusz Palikot zapowiedział w czwartek, że 10 lub 11 września złoży mandat poselski. Zastąpić go ma lider Wolnych Konopi Andrzej Dołecki, który zapowiedział, że jako poseł będzie zabiegał m.in. o uregulowanie kwestii dostępu do medycznej marihuany.

"10 lub 11 września złożę mandat. Sejm ma siedem dni na zaprzysiężenie następnego posła, więc w przyszłym tygodniu ja nie będę posłem, a w następnym Andrzej będzie posłem" - powiedział Palikot.

Dołecki przypomniał, że od dziesięciu lat lobbuje na rzecz legalizacji marihuany i zapowiedział, że jako poseł będzie dalej "robił swoje, tylko wyposażony w nowe możliwości".

Poinformował, że będzie składał interpelacje m.in. w sprawie jego rodziców, którzy w czerwcu zostali zatrzymani za przywóz do Polski oleju konopnego. Postawiono im zarzut przemytu dużej ilości środków odurzających. Wyszli na wolność kilka dni temu za poręczeniem majątkowym w wysokości 50 tys. zł

"Wyszli, bo umarła osoba, dla której przywieźli litr oleju konopnego, z powodu czego zostali zatrzymani i aresztowani na 2,5 miesiąca. Babcia Andrzeja (...) musiała umrzeć, żeby prokuratura się zlitowała i wypuściła ich na wolność" - powiedział Palikot.

Jak dodał, Dołecki, żeby uzbierać potrzebną kwotę, zaciągnął pożyczkę. "Chcemy zebrać pieniądze, żeby można było zwrócić tę pożyczkę (...) Ja sam wpłacę 1000 zł i apeluję też do innych posłów Twojego Ruchu i liderów Zjednoczonej Lewicy, żebyśmy dokonali podobnych wpłat" - powiedział.

Palikot poinformował, że numer konta, na które będzie można wpłacać pieniądze, będzie rozpowszechniany w internecie.

W briefingu zwołanym przed siedzibą Ministerstwa Sprawiedliwości uczestniczyli też rodzice prezesa Wolnych Konopi - Ewa i Dariusz Dołeccy.

"Nie zrobiliśmy nikomu krzywdy, chcieliśmy jedynie pomóc, a zostaliśmy za to okrutnie ukarani (...) Coś takiego nie powinno się stać; zostaliśmy nazwani zbrodniarzami; usłyszałam to od prokuratora" - mówiła Dołecka.

Ojciec Dołeckiego mówił z kolei, że w związku z tym, że czyn, który im zarzucono, jest zagrożony karą od 3 do 15 lat pozbawienia wolności, w areszcie przebywał z osobami oskarżonymi o najcięższe przestępstwa, takie jak napaść ze skutkiem śmiertelnym. "Nie można opisać, jak się czułem. To wielki stres, wielka krzywda" - powiedział.

Podkreślił, że w sprawie sąd pozbawił wolności jego żonę, która jest niewinna, a jedynie mu towarzyszyła. "Jechałem po olej dla chorej matki, moja żona nie była tego do końca świadoma, co zresztą później w trakcie zeznań potwierdziła (...) Zmarła mi matka, ta próba, jaką podjąłem, nie przyniosła pożądanego efektu, jesteśmy zdruzgotani tym, co się stało" - powiedział.(PAP)

 

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama