Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 18 listopada 2024 22:38
Reklama KD Market

W piątek prezydent Duda z pierwszą wizytą w Berlinie



Polityka wschodnia, przyszłoroczny szczyt NATO w Warszawie, a także imigranci - to tematy piątkowej wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Berlinie, podczas której spotka się m.in. prezydentem Niemiec Joachimem Gauckiem i kanclerz Angelą Merkel.

To pierwsza wizyta Dudy w Berlinie. "Będę rozmawiał o tym, jak skutecznie doprowadzić do tego, żeby na Ukrainie został uzyskany trwały pokój" - mówił w środę prezydent, zapowiadając, że chce też rozmawiać o gwarancjach bezpieczeństwa Polski w ramach NATO. "Będę rozmawiał o tym, żeby kontynuować działanie NATO, które zostało rozpoczęte w Newport, ale prowadzące do trwałego rozszerzenia obecności Sojuszu Północnoatlantyckiego na naszych terenach" - powiedział Duda w TVPInfo.

Prezydentowi w podróży będzie towarzyszyła żona Agata Kornhauser-Duda.

Prezydencki minister Krzysztof Szczerski powiedział, że wizyta w Berlinie będzie początkiem dialogu polsko-niemieckiego za prezydentury Andrzeja Dudy. "To pierwszy, ważny sygnał mówiący o tym, że prezydent chce podtrzymać tę dynamikę i intensywność kontaktów polsko-niemieckich" - powiedział.

"Prezydent jedzie z jasnym przekazem, że bliskie i strategiczne stosunki polsko-niemieckie mogą mieć duże znaczenie dla polityki europejskiej, dla kwestii bezpieczeństwa" - zaznaczył. "Chodzi dziś o to, by przez polsko-niemiecką współpracę, dialog, zbudować takie wspólne stanowisko łączące oba kraje, które będzie miało znaczenie dla rozwoju wypadków, jeśli chodzi o politykę na Wschodzie i decyzje przyszłorocznego szczytu NATO" - dodał Szczerski.

Zwrócił uwagę, że Niemcy będą jedynym krajem, który prezydent Duda odwiedzi dwukrotnie podczas pierwszych 100 dni swojej prezydentury; drugi raz 21-22 września w Erfurcie prezydent weźmie udział w szczycie przywódców państw grupy Arraiolos. "To pokazuje znaczenie relacji polsko-niemieckich także dla polityki europejskiej" - powiedział.

Szczerski dodał, że częścią rozmów zapewne będą kwestie bieżącej polityki europejskiej, w tym dotyczące imigrantów. "To dziś bardzo gorący temat w Niemczech, dotyczy całej Europy i oznacza dla nas wyzwanie zajęcia stanowiska w tej sprawie. Chociaż sprawa imigracji leży w pierwszym rzędzie w rękach rządu, to oczywiście wymiana opinii na ten temat na pewno będzie miała miejsce" - zaznaczył.

Program, który - jak powiedział Szczerski - zakłada spotkanie z prezydentem, kanclerz i ministrem spraw zagranicznych Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, ma też część polonijną. "Spotkanie z Polakami w Niemczech, a także wizyta w Rangsdorfie, w domu wnuczek polskiego posła do parlamentu pruskiego (Jana Baczewskiego), który był założycielem Związku Polaków w Niemczech, to bardzo ważny sygnał mówiący o znaczeniu uznania pełnego praw Polaków w Niemczech" - powiedział Szczerski.

Żona prezydenta Dudy spotka się z dyrektorem i pracownikami Sophie-Scholl Schule.

Szczerski pytany, czy tematem rozmów będzie także miniszczyt NATO w Bukareszcie i czy kanclerz Niemiec otrzyma na ten szczyt zaproszenie, odparł: "To jest szczyt wschodniej flanki (...) Taka jest jego idea, by wskazać na obszary zgody i wspólnego stanowiska w tej części NATO wobec procesu decyzyjnego przed szczytem w Warszawie. Nie przewidujemy obecności żadnych innych przywódców, bo zaburzylibyśmy logikę całego procesu".

Duda w wywiadzie dla środowego wydania dziennika "Bild" zapewnił, że będzie zabiegał o to, by relacje polsko-niemieckie były "bardzo, bardzo dobre". Zapowiedział, że podczas wizyty w Berlinie będzie rozmawiał o zwiększeniu nacisku na Rosję, aby zakończyć wojnę i doprowadzić do trwałego pokoju na Ukrainie.

Tydzień temu prezydent mówił, że w trakcie wizyty w Berlinie będzie chciał rozmawiać o rozszerzeniu formatu normandzkiego rozmów o konflikcie na Ukrainie. Następnego dnia, w poniedziałek prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oświadczył, że nie widzi potrzeby wprowadzania innych formatów rozmów niż format normandzki.

Wypowiedź Dudy skrytykowali premier Ewa Kopacz i szef MSZ Grzegorz Schetyna. (PAP)

 

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama