Prokuratura Rejonowa Warszawa-Ochota wszczęła śledztwo mające wyjaśnić okoliczności i przyczyny śmierci 3-letniego chłopca na pokładzie samolotu dreamliner należącego do PLL LOT. Do tragedii doszło w sobotę 15 sierpnia podczas lotu z Chicago do Warszawy.
Według oświadczenia prokuratury wszczęte śledztwo ma za zadanie wyjaśnienie okoliczności śmierci dziecka oraz zbadanie, czy nie przyczyniły się do niej osoby trzecie. Śledztwo jest powszechnie stosowaną procedurą w przypadku takich zdarzeń.
Wstępne ustalenia pozwalają stwierdzić, że zmarły chłopiec cierpiał na poważną chorobę. Prokuratorzy zbierając materiał dowodowy przesłuchali jego rodziców - amerykańsko-polskie małżeństwo oraz kilku pasażerów. Zapadła również decyzja o przeprowadzeniu sekcji zwłok dziecka. Na podstawie jej wyników nie stwierdzono urazów mechanicznych, za przyczynę śmierci uznając niewydolność oddechowo-krążeniową. Prokuratura zbada, czy stan zdrowia chłopca pozwalał na lot samolotem i czy doszło do zaniedbania.
Śmierć 3-letniego Patryka to nie pierwsza tego typu tragedia w samolotach PLL LOT. W 2014 r. podczas lotu z Warszawy do Toronto zmarła pasażerka, rok wcześniej do podobnej tragedii doszło podczas podróży z Chicago do Warszawy.
(gd)
Reklama