Ewa Malcher
Wciąż nie wiadomo, czy rodzina prezydenta Baracka Obamy zamierza powrócić do Chicago, ale powszechnie wiadomo, że poszukuje miejsca zamieszkania po opuszczeniu Białego Domu.
Media niedawno doniosły, że para prezydencka może mieć powiązania z zakupem wspaniałej posiadłości nad oceanem w Honolulu na Hawajach. Posiadłość na przedmieściu Waimanalo jest znana z serialu kryminalnego "Magnum P.I."
Rezydencja pod nazwą "Robin's Nest" zmieniła właściciela w ubiegłym tygodniu, a z niepotwierdzonych do końca doniesień wynika, że w zawarciu transakcji uczestniczyły osoby reprezentujące Michelle i Baracka Obamów.
Elegancką rezydenckę nad oceanem za sumę 8,7 mln dol. nabył Waimanola Parradise LLC, podający telefoniczny numer kontaktowy chicagowskiego prawnika Setha Madorsky'ego. Prawa własności do nieruchomości przejęła następnie firma z Kolorado, a pod dokumentem sprzedaży swój podpis złożyła Judy Grimanis.
Także Grimanis ma ścisłe powiązania z Chicago, pracując dla lokalnej firmy The Vistria Group. Grimanis zajmowała się także zbieraniem funduszy w kampaniach wyborczych obecnego prezydenta.
Posiadłość w Honolulu powstała w 1933 r. i została zaprojektowana przez jednego z najsłynniejszych architektów Louisa Davisa. Koło domu z pięcioma sypialniami znajdują się m.in. korty tenisowe i nawet sadzawka z żółwiami.
Do tej pory nie pojawiły się informacje o sprzedaży przez Obamów ich chicagowskiej rezydencji w południowej dzielnicy Kenwood-Hyde Park. (ak)
