Poprawa sytuacji ekonomicznej, tania benzyna i jesienna pogoda spowodowały niespotykany od lat wzrost świątecznej i poświątecznej konsumpcji.
Dzień po Bożym Narodzeniu to drugi, po Czarnym Piątku najbardziej intensywny dzień zakupów w Stanach Zjednoczonych. Tylko w ubiegły piątek Amerykanie wydali w sklepach około 65 mld dolarów. Sklepy odnotowały najwyższe od 2011r. obroty.
Amerykanie, tradycyjnie ruszyli do sklepów, aby zwrócić niechciane prezenty, wykorzystać karty podarunkowe i skorzystać z poświątecznych obniżek cen. Wiele spodziewających się oblężenia sklepów przedłużyło godziny otwarcia, np. Macy's w poświąteczny piątek otworzył swą śródmiejską siedzibę przy ulicy State już o 6 rano.
(gd)
fot.Justin Lane/EPA
Reklama