Policja zamknęła salon masażu w Orland Park na przedmieściu Chicago. Jedna z pracownic proponowała usługi seksualne klientowi, którym okazał się policjant w cywilu.
Organa ścigania wszczęły czynności śledcze przeciwko HM Spa przy 9955 W. 151st. St. w Orland Park po doniesieniu od jednego z klientów, że podczas masażu otrzymał ofertę usługi seksualnej.
− Wspomniany klient korzystał z usług kilku różnych salonów masażu, ale tylko w HM Spa złożono mu takie nieprzyzwoite propozycje − stwierdza policyjny raport. Dokument dodaje, że w minionym tygodniu funkcjonariusz w cywilu udał się do tej placówki, gdzie zaoferowano mu usługi seksualne.
Pod zarzutem uprawiania prostytucji policja aresztowała 43-letnią Keying Peng, zamieszkałą w okolicy 1800 Melody Court w Chicago. Peng nie posiada uprawnień do wykonywania zawodu masażystki, za co została ukarana mandatem. Mandat otrzymał również menedżer HM Spa, 25-letni Man Zhang za zatrudnianie pracownicy nie posiadającej uprawnień masażystki.
HM Spa pozostanie zamknięty do czasu wyjaśnienia sprawy.
W ubiegłym miesiącu trzy kobiety pracujące w centrum odnowy biologicznej w Glenview zostały aresztowane pod zarzutami prostytucji. Policja zamknęła dwa lokalne salony.
Funkcjonariusze prowadzą śledztwo w sprawie Sakura Spa mieszczącego się przy 1208 Waukegan Road i Panacea Spa przy 1059 Waukegan Road w wyniku skargi złożonej przez klienta – informowała „Chicago Tribune”.
18 września aresztowano w związku z prostytucją mieszkankę Niles. Natomiast 48-letnia mieszkanka Morton Grove usłyszała zarzuty prowadzenia domu schadzek w Sakura Spa, gdzie reklamowano różne rodzaje masażu, również erotyczny.
19 września podobne zarzuty policja skierowała pod adresem 50-latki ze Skokie. Tym razem chodziło o Panacea Spa. (ak)
Na zdjęciu: 43 letniej Keying Peng z HM Spa postawiono zarzut prostytucji fot.Orland Park Police Department
Reklama