Dr Charles S. Dehaan, który w marcu został uznany winnym seksualnego wykorzystania pacjentki, został w miniony tygodniu oskarżony przez kolejną kobietę, która żąda finansowego zadośćuczynienia.
Dr Dehaan został w marcu uznany winnym napaści seksualnej i wykorzystania osoby niepełnosprawnej. Podczas rozprawy zamykającej proces, prokurator zaznaczył, że liczba ofiar doktora – zboczeńca może sięgnać 11 osób. Po wpłaceniu kaucji Dehaan wyszedł na wolność, ale pozostaje pod elektronicznym monitoringiem. Jego licencja lekarska została zawieszona 16 stycznia; lekarz ma natomiast prawo wykonywać zawód w innych stanach – informuje „Sun Times”.
Przypomnijmy, dr Dehaan opiekował się obłożnie chorą kobietą z Des Plaines. Podczas domowych wizyt miał koncentrować się na leczeniu nerwicy niepełnosprawnej pacjentki. To co działo się za zamkniętymi drzwiami raczej pogłębiało stres i nerwicę poszkodowanej. Dehaan został uznany winnym pieszczenia pacjentki i zmuszania jej do dotykania jego genitaliów. Płaczącej i roztrzęsionej kobiecie tłumaczył, że wszelkie próby ujawnienia prawdziwego charakteru jego wizyt są bezcelowe, gdyż on jest „szanowanym doktorem”, a ona ma problemy psychiatryczne. Lekarz miał molestować pacjentkę przez 3,5 roku.
W czwartek do Sądu Okręgowego powiatu Cook wpłynął 11-punktowy wniosek, w którym inna kobieta, podająca się za byłą pacjentkę doktora Dehaana, oskarża lekarza o „niestosowne i intencjonalne dotykanie”. W jednym z punktów wnioskodawczyni żąda zadośćuczynienia finansowego, niesprecyzowanej wysokości.
Charles S. Dehaan ma stanąć przed sądem 21 stycznia przyszłego roku.
(gd)
Na zdjęciu: Charles S. Dehaan fot.Des Plaines Police
Ewa Malcher
