Dziewięć osób zostało aresztowanych w związku z kolejną aferą w biurze sekretarza stanowego. Jak ustalono w toku dochodzenia, niekwalifikujący się petenci otrzymywali prawa jazdy i stanowe dokumenty identyfikacyjne na podstawie zagranicznych paszportów.
Po zdemaskowaniu procederu, w biurze sekretarza stanowego zmienione zostały wymagania obowiązujące pracowników: muszą oni skopiować całą dokumentację dotyczącą podania o prawo jazdy lub dowód tożsamości - informuje telewizja WGN.
Ponadto - zgodnie z nowymi dyrektywami - dokumenty będą wysyłane do władz stanu w Springfield w celu weryfikacji. Dopiero po jej pomyślnym sfinalizowaniu petent będzie mógł otrzymać dokumenty, o które się ubiegał.
Pracownicy zostali poinstruowani przez zarząd biura sekretarza, że jeśli podejrzewają jakiekolwiek nieprawidłowości, muszą powiadomić o nich wydział ds. korupcji tego biura.
Nie upubliczniono nazwisk osób zamieszanych w aferę.
(ao)
fot.PublicDomainPicture/pixabay.com