Piętnastu pasażerów trafiło do szpitala, po tym jak lotniskowy autobus uderzył w betonową barierkę, zmierzając w kierunku O’Hare – poinformowała chicagowska policja. Cztery osoby są w stanie co najmniej ciężkim.
Według informacji rzecznika policji Jose Estrady do wypadku doszło około 6.35 rano w piątek. Autobus zmierzający na lotnisko uderzył w barierkę na autostradzie międzystanowej 190 przy Bessie Coleman Drive. Policja nie wiedziała jeszcze, do jakiego przewoźnika należał autobus.
Wszystkie 15 osób trafiło do lokalnych szpitali: Loyola University Medical Center, Lutheran General Hospital, Resurrection Medical Center i Swedish Covenant Hospital. Cztery znajdowały w poważnym lub krytycznym stanie, zwłaszcza te jadące z przodu autobusu, poinformowała miejska straż pożarna.
Kierowcę autobusu, który był uwięziony w pojeździe, uratował strażak jadący do pracy na lotnisko. Jego samochód znajdował się kilka metrów za autobusem . Drugi ze strażaków, który był współpasażerem, zaczął pomagać pasażerom.
Na miejsce zdarzenia wysłano 14 karetek pogotowia. Dojazd na miejsce wypadku utrudniali pasażerowie, który wychodzili z samochodów i taksówek, próbując dostać się pieszo na lotnisko i zdążyć na swój samolot. (as)
fot.YouTube