Ewa Malcher
Koncern spożywczy OSI Group LLC z siedzibą główną w Aurora koło Chicago przeprosił oficjalnie swoich kontrahentów, m.in. McDonald's i KFC oraz klientów tych restauracji za wyroby mięsne podejrzanej jakości wyprodukowane w zakładach Husi Food Co. w Szanghaju. Przy okazji bywalcy popularnych fast foodów w USA dowiedzieli się, że do spożywanych przez nich potraw używa się drobiu i wołowiny z Chin, dzięki czemu restauracje i zaopatrujący je w mięso dostawca mogą pomnażać swoje zyski.
OSI, firma z tradycjami, której początki sięgają XIX-wiecznych rzeźni chicagowskich, wydała oświadczenie na swojej witrynie internetowej, w którym stwierdziła, że wycofała z użytku wszystkie wyroby wyprodukowane w fabryce w Szanghaju, zamkniętej przez władze chińskie w związku z zarzutami sprzedaży przeterminowanych towarów.
Szanghajska policja aresztowała pięć osób zamieszkanych w aferę. Lokalne władze sanitarne skonfiskowały przeterminowane mięso. Lokalne media podały, że zarząd fabryki próbował umyślnie wprowadzić w błąd inspektorów jakości i sanitarnych.
Jak podaje witryna http://www.businessinsider.com/, telewizja chińska pokazała pracowników fabryki wkładających do maszyny do mielenia mięsa wołowinę podniesioną z podłogi oraz pracownika narzekającego, że musi zajmować się "śmierdzącym mięsem".
Strona podaje też, że OSI zaopatrywało w mięso wyprodukowane w zakładach Husi również inne poza McDonald's fast foody: Burger Kinga, pizzerię Papa John's Pizza, kawiarnię Starbucks (sprzedającą też kanapki), a nawet restauracje w sklepie Ikea. Specjalizujący się w kanapkach Subway zaprzeczył, że używał mięsa z Husi Food Co.
Z kolei witryna http://www.bloomberg.com/ cytuje firmę OSI, która zapewniła, że do swoich zakładów w Szanghaju skierowała zupełnie nowy zespół menedżerski oraz że wszczęła wewnętrzne śledztwo ws. praktyk poprzedniej kadry kierowniczej. (ao)
Zdjęcie: Firma OSI w Aurorze fot.Google Map
