O tym, że jazz nie jest jedynie muzyką dla koneserów, po raz kolejny przekonała nas Grupa Jazzowa Antykwariat w trakcie swojego wiosennego koncertu w Art Gallery Kafe. Widownia żywo reagowała na wspaniałe, mistrzowskie popisy poszczególnych muzyków, wysublimowane aranże, romantyczne frazy, muzykalność i profesjonalizm. Kompozycje własne, ale także standardy jazzowe kompozytorów amerykańskich i polskich trzymały w napięciu i sprawiły, że muzyka płynąca ze sceny była szalenie bliska i zrozumiała.
Antykwariat powstał pod koniec lat 70-tych w Polsce. Założony przez Jana Zieńko i Sławomira Bielawca krystalizował swe muzyczne oblicze, by jako septet jazzowy uczestniczyć w wielu krajowych festiwalach i konkursach: Jazz Juniors, Jazz nad Odrą, Jesień z Bluesem. Pracując pod auspicjami Polskiego Stowarzyszenia Jazzowego koncertował w Polsce i za granicą. Kilka lat temu został reaktywowany w Chicago. Obecny skład grupy to: Sławomir Bielawiec – fortepian, Jan Zieńko – gitara, Andy Grzelak – bass, Jarek Łukomski – perkusja, Jacek Berlin – instrumenty perkusyjne, ksylofon, Rob Denty - saksofony tenorowy i sopranowy – jedyny Amerykanin w składzie.
Muzyka zespołu określana jako „progressive jazz” przypadła do serc chicagowskiej publiczności. Stąd koncerty grupy należą zawsze do udanych, są wspaniałym przeżyciem dla widowni, okazją do wspólnej zabawy i dowodem, że sztuka na najwyższym poziomie nie potrzebuje reklamy i zawsze znajdzie swego odbiorcę.
Sobotni koncert był promocją płyty zespołu, która jest w trakcie przygotowania. Materiał jest już nagrany i wyedytowany w jednym z najlepszych amerykańskich studiów nagraniowych specjalizujących sie w jazzie. Reżyserem dźwięku jest pracujący z największymi jazzowymi gwiazdami Josh Richter. Kolejny etap prac to mixing a potem tłoczenie. Płyta powinna pojawić się na rynku do końca lata.
Tekst: Sławomir Bielawiec
Zdjęcia: BJ Photographs
Reklama