Chicagowskie porty lotnicze O'Hare i Midway znalazły się na samym końcu listy pod względem punktualności odlotów.
Ostatnie miejsce zajmuje Midway, gdzie wskaźnik punktualności w marcu wyniósł 65,87 proc. W marcu ubiegłego roku nie przekroczył 69,80 procent.
Lotnisko O'Hare zajęło daleką, 26 pozycję spośród 29 lotnisk, na których przedstawiciele Biura Statystyki Transportu przeprowadzili badania. Wskaźnik punktualności odlotów na największym w metropolii chicagowskiej porcie wyniósł w marcu 72,34 proc. i był nieco wyższy niż przed rokiem, kiedy sięgał 71,78 procent.
Jeszcze gorzej wypada O'Hare pod względem punktualności przylotów. W tej klasyfikacji lotnisko zajęło 28 miejsce czyli drugie od końca ze wskaźnikiem 73,10 proc., nieznacznie niższym niż 76,44 proc. zanotowanym w marcu ubiegłego roku.
Pod tym względem Midway uplasowało się znacznie wyżej, bo na 19 miejscu. Wskaźnik punktualności przylotów na mniejszym z chicagowskich lotnisk w marcu nie przekroczył 76,34 proc., podczas gdy w marcu 2013 r. osiągnął poziom 79,04 procent. (ak)
Reklama