Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 18 listopada 2024 22:43
Reklama KD Market

O włos od zderzenia drona z samolotem

Tej tajemnicy pilnie strzeżono. Wyciekła dopiero przed kilkoma dniami. W marcu o mały włos doszłoby do kolizji samolotu pasażerskiego z bezzałogowym statkiem powietrznym (dronem). Pilot złożył raport o incydencie w chwili, gdy schodził do lądowania na regionalnym lotnisku w Tallahassee na Florydzie.



Bezzałogowiec znalazł się tak blisko samolotu, że pilot był przekonany, iż dojdzie do zderzenia. Tym razem nic się nie stało, lecz przypadek ten jest ostrzeżeniem przed niebezpieczeństwem, jakie niesie ze sobą używanie zdalnie kierowanych dronów.

Menedżer wydziału bezzałogowych statków powietrznych w Federalnym Departamencie Lotów Cywilnych (Federal Aviation Administration, FAA), Jim Williams, podkreślał ryzyko, jakie niesie ze sobą używanie dronów. Zaznacza, że rezultaty mogą być katastrofalne.

Obecnie FAA zabrania komercyjnych lotów bezzałogowcami. Znajduje się jednak pod silnym naciskiem biznesu, który zabiega o szybkie opracowanie zasad bezkolizyjnych lotów i wydawanie zezwoleń na używanie dronów. Na razie bezzałogowce legalnie mogą używać agencje walki z przestępczością.

Wiadomość o incydencie, który miał miejsce 22 marca, długo trzymano w tajemnicy. W ubiegłym tygodniu  jako pierwszy opublikował tę informację dziennik "The Wall Street". (eg)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama