Handlarze dbali o klientelę. Każdego tygodnia przed szabasem wysyłali do swoich klientów ostrzeżenie z informacją, ile czasu pozostało na złożenia zamówienia, zanim zamkną interes przed szabasem. “Zamykamy dokładnie o 19:30. Ponownie będziemy otwarci o 8:15 w sobotę. Jeśli czegoś potrzebujesz, to na dostawę pozostało ci 45 minut” − brzmiał jeden z tekstów przechwyconych przez biuro specjalnego prokuratora ds. narkotyków.
Żydowska szajka została oskarżona o kradzież 23 tys. tabletek oxycodonu, których wartość uliczną oszacowano na 460 tys. dolarów. Handlarze odpowiedzą również za handel heroiną, sprzedawaną pod nazwą “DOB” i kokainą zwaną przez nich “white girl”.
Do stałych klientów tekstowano wiadomość o nowym towarze: “Właśnie dostaliśmy przesyłkę wspaniałego DOB. Jesteśmy otwarci do 19:30. Śpiesz się, zanim będzie za późno”.
Śledztwo prowadzono pod kodem “Tylko po zachodzie słońca”.
(eg)