Dariusz Cisowski
Reprezentacje Niemiec, Holandii i Anglii odniosły zwycięstwa na zakończenie 1. kolejki piłkarskiej Ligi Narodów. Gruzja, po błyskotliwym debiucie w tegorocznych mistrzostwach Europy, rozbiła w sobotę w Tbilisi Czechy 4:1.
Sobotnie mecze najwyższej dywizji w grupie A3 odbyły się w Duesseldorfie i Eindhoven. Oba spotkania pewnie wygrali gospodarze, którzy strzelili po pięć bramek. O ile Niemcy nie dali żadnych szans Węgrom, pokonując ich 5:0, to "Pomarańczowym" długo opór stawiała Bośnia i Hercegowina. Jednak dwa gole w końcówce rozwiały wszelkie wątpliwości.
Niemcy są na fali wznoszącej. W Euro 2024, którego byli gospodarzami, dotarli do ćwierćfinału i ulegli w nim po dogrywce późniejszemu triumfatorowi turnieju - Hiszpanii, ale zaprezentowali o wiele lepszą formę niż w większości spotkań przygotowawczych do ME. Po występie na początek Ligi Narodów kibice mogą mieć nadzieję, że tamte problemy szybko nie powrócą.
W sobotę podopieczni selekcjonera Juliana Nagelsmanna dali pokaz siły, a na listę strzelców wpisali się kolejno: Niclas Fuellkrug (27.), Jamal Musiala (58.), Florian Wirtz (66.), Aleksandar Pavlovic (77.; pierwszy gol w reprezentacji) oraz Kai Havertz (81. z rzutu karnego).
Holandia, która w mistrzostwach Europy wystąpiła w półfinale (porażka z Anglią 1:2), długo nie mogła być pewna, że zdobędzie komplet punktów ze znacznie niżej notowanym rywalem. Prowadzenie w Eindhoven dał gospodarzom Joshua Zirkzee (13.), ale goście wyrównali po trafieniu Ermedina Demirovica (27.). Później gole Tijjaniego Reijndersa (45+2.) i Cody'ego Gakpo (56.) sprawiły, że "Oranje" mieli dwubramkową przewagę, ale wtedy swojego 66. gola w drużynie narodowej uzyskał Edin Dżeko (73.).
Wątpliwości rozwiali dopiero w końcówce Wout Weghorst (88.) i Xavi Simons (90+2.), ustalając wynik na 5:2.
Holendrzy będą musieli jednak poprawić grę do wtorku, zwłaszcza w obronie, bo tego dnia podejmą w Amsterdamie Niemców.
Zwycięzcy i wicemistrzowie grup najwyższej dywizji wezmą udział w ćwierćfinałach (20-25 marca). Lepsi z tych dwumeczów zakwalifikują się do turnieju Final Four.
Natomiast zespoły z ostatnich miejsc w grupach dywizji A spadną bezpośrednio do dywizji B, a drużyny z trzecich lokat w grupach dywizji A zagrają baraże z wicemistrzami grup dywizji B.
W Dublinie Anglia, która niespodziewanie spadła w poprzednim sezonie z najwyższej dywizji i teraz rywalizuje w grupie B2, rozpoczęła walkę o powrót do elity od zwycięstwa nad Irlandią 2:0. W debiucie tymczasowego selekcjonera Lee Carsleya, który jest byłym reprezentantem... Irlandii, a po Euro 2024 zastąpił Garetha Southgate'a, bramki zdobyli Declan Rice (11.) i Jack Grealish (26.). Obaj piłkarze w przeszłości występowali w juniorskich reprezentacjach... Irlandii (ten pierwszy nawet zadebiutował w drużynie narodowej) i nie zostali miło przyjęci przez miejscową publiczność.
"Mieliśmy dotychczas raptem cztery treningi, więc spodziewałem się, że to będzie wyglądać trochę ślamazarnie, ale sposób, w jaki zdobyliśmy bramki, był znakomity. Dwa gole i czyste konto - możemy być z zadowoleni z naszego występu" - ocenił Carsley.
W drugim spotkaniu tej grupy Grecja wygrała w Pireusie z Finlandią 3:0. Samobójczego gola w tym meczu strzelił piłkarz Cracovii Benjamin Kallman, a w pokonanej ekipie wystąpił także jego klubowy kolega Arttu Hoskonen.
W tej dywizji rywalizowano także w grupie 1, w której gospodarze w Tbilisi niespodziewanie wysoko wygrali z Czechami 4:1. Po bramkach Chwiczy Kwaracchelii (33. z rzutu karnego), Giorgiego Czakwetadze (53.), jednego z królów strzelców Euro 2024 Georgesa Mikautadze (63.) oraz Giorgiego Koczoraszwilego (66.) gości stać było tylko na zmniejszenie rozmiarów porażki - na listę strzelców wpisał się Lukas Kalvach (80.).
W drużynie Gruzji do 75. minuty grał obrońca Cracovii Otar Kakabadze.
W drugiej parze tej grupy Ukraina, grająca w roli gospodarza w Pradze, przegrała z Albanią 1:2.
W dywizji C rozegrano dwa spotkania grupy 4, w której Armenia wygrała w Erywaniu z Łotwą 4:1 (jedną z bramek dla gospodarzy zdobył gracz Pogoni Szczecin Wahan Biczachczjan), a Wyspy Owcze zremisowały z Macedonią Północną 1:1.
W najniższej dywizji, w grupie D2, Mołdawia, która zdobyła cztery punkty w meczach z Polską w eliminacjach Euro 2024, pokonała w Kiszyniowie Maltę 2:0.
Druga kolejka fazy grupowej LN rozpocznie się w niedzielę. Tego dnia m.in. Polska zagra w Osijeku z Chorwacją w grupie A1. Biało-czerwoni rozpoczęli turniej od pokonania w Glasgow Szkocji 3:2.
(PAP)
