Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 2 października 2024 09:18
Reklama KD Market
Reklama

Shane van Gisbergen triumfuje w epickim pierwszym w historii NASCAR Chicago Street Race

Shane van Gisbergen triumfuje w epickim pierwszym w historii NASCAR Chicago Street Race
Shane Van Gisbergen jadący Chevroletem Camaro ZL1, wygrał niedzielny NASCAR Cup Series fot. Peter Serocki

Shane Van Gisbergen wygrał niecierpliwie wyczekiwany niedzielny wyścig NASCAR Chicago Street Race, pomimo ekstremalnie trudnych warunków pogodowych, które spowodowały, że start został kilka razy odkładany. Nowozelandzki kierowca zostaje pierwszym od 1963 roku kierowcą, który zwieńczył zwycięstwo podczas swojego niesamowitego debiutanckiego w karierze wyścigu NASCAR Cup Series.

Wyścig zaplanowany na 100 okrążeń i 220 mil został skrócony z powodu zanikającego światła słonecznego po tym, jak start został opóźniony o ponad 90 minut z powodu kilkugodzinnych opadów deszczu, które zalały trasę.

Cup Series miał rozpocząć się w niedzielę o godzinie 4 pm, ale błyskawice i ulewny deszcz spowodowały poważne problemy na torze, co sprawiło, że start przesunięto na 5:30 pm.

Nie powstrzymało to Van Gisbergena przed zapisaniem się w historii Cup Series w Chicago.

34-latek, jadący Chevroletem Camaro ZL1, zabrał do domu największą część z puli nagród wynoszącej ponad siedem milionów dolarów, która zostanie rozdysponowana wśród 37 kierowców. Za zwycięstwo zarobił również 40 punktów do klasyfikacji generalnej.

Po 47 okrążeniach NASCAR powiadomił wszystkie zespoły, że wyścig został skrócony ze 100 do 75 okrążeń. W tym momencie prowadził Christopher Bell, a Tyler Reddick i Ty Gibbs czaili się odpowiednio na drugim i trzecim miejscu.

Ale Bell, który wygrał etapy 1 i 2, popełnił błąd i wypadł z pierwszego miejsca, Wykorzystał to Justin Haley, który zaatakował z dalszej pozycji, objął prowadzenie na sześć okrążeń do końca. Wtedy do akcji wkroczył van Gisbergen. Niesamowitym manewrem wyprzedził Haleya i nie pozwolił się już wyprzedzić. Chase Elliott zajął trzecie miejsce, a Kyle Larson i Kyle Busch uzupełnili pierwszą piątkę.

Bell ostatecznie spadł na 18. miejsce, podczas gdy Reddick, który rywalizował z nim na szczycie podczas pierwszych okrążeń, po zderzeniu z barierą z opon i utknięciu pod nią dotarł do mety na 28 miejscu.

Pochodzący z Auckland w Nowej Zelandii Van Gisbergen brał udział w 499 wyścigach Supercars Championship, odnosząc 80 zwycięstw, 174 miejsca na podium i 46 pole position.

(DC).


nascar

nascar


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama