Burmistrz Miami Francis Suarez zapowiedział w środę, że będzie ubiegał się nominację prezydencką z ramienia Republikanów. Suarez, Amerykanin pochodzenia kubańskiego, zawiadomił już o tym oficjalnie Federalną Komisję Wyborczą (FEC).
45-letni Suarez sprawuje funkcję burmistrza Miami, miasta na Florydzie z dużą populacją pochodzenia kubańskiego, już przez drugą kadencję. Jak zauważa Reuter jest jednak praktycznie nieznany na krajowej arenie politycznej.
W ostatnim okresie próbował to nadrobić biorąc udział w konserwatywnych imprezach politycznych i odwiedzając stany, w których najwcześniej odbędą się republikańskie prawybory.
Jest on obecnie trzecim republikańskim kandydatem do prezydentury z Florydy razem z czołowymi kandydatami tej partii: Donaldem Trumpem i gubernatorem tego stanu Ronem DeSantisem. Suarez jest obecnie jedynym kandydatem pochodzenia latynoskiego.
Jako burmistrz Miami Suarez podejmował starania mające na celu ściągnięcie do tego miasta firm z dziedziny wysokiej technologii i kryptowalut, zapowiadając, że w perspektywie chce aby powstała tam konkurencja dla słynnej Doliny Krzemowej w Kalifornii. (PAP)