Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 9 października 2024 06:22
Reklama KD Market

Lubuskie. Jechał pijany i na zakazie, dachował, a potem schował się w pokrzywach

Lubuskie. Jechał pijany i na zakazie, dachował, a potem schował się w pokrzywach
fot. Pixabay.com

Do pięciu lat więzienia, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna grożą 39-latkowi z gminy Bytom Odrzański (Lubuskie), który jadąc po pijanemu i na zakazie miał kolizję. Do tego był poszukiwany do odbycia kary więzienia - poinformowała w środę mł. asp. Justyna Sęczkowska z KPP w Nowej Soli.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek (22 maja br.) w Nowym Miasteczku. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że ulicami zygzakiem jedzie opel, którego kierujący najprawdopodobniej jest nietrzeźwy. Funkcjonariusze szybko dojechali we wskazane miejsce i zobaczyli opla, ale ten już nie jechał, a leżał na dachu na poboczu.

Mundurowi podeszli do auta, aby sprawdzić czy nikt nie potrzebuje pomocy. W samochodzie jednak nikogo nie było. Funkcjonariusze szybko odnaleźli kierowcę opla. Okazało się, że czmychnął do pobliskiego lasu, gdzie ukrył się w kępie pokrzyw.

Policjanci wyczuli od niego silną woń alkoholu. Chcieli sprawdzić stan jego trzeźwości alkometrem, ale 39-latek nie był w stanie dmuchnąć w urządzenie. W tej sytuacji pobrano od niego krew do badań.

Dodatkowo okazało się, że mężczyzna ma aktywny zakaz prowadzenia pojazdów za wcześniejszą jazdę w stanie nietrzeźwości oraz jest poszukiwany do odbycia kary sześciu miesięcy pozbawienia wolności. W tej sytuacji trafił do areszt i niebawem usłyszy zarzuty. (PAP)

autor: Marcin Rynkiewicz


Podziel się
Oceń

Reklama
ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama