Współpracę w zakresie ekonomii, rozwoju, transportu publicznego, ochrony środowiska czy edukacji zakłada podpisana w środę umowa partnerska pomiędzy Wrocławiem a Kijowem.
Umowa pomiędzy dwoma miastami została podpisana we wtorek we Wrocławiu. W pierwszym etapie współpraca zakłada pomoc materialną. Po zakończeniu zaś wojny miasta chcą razem pracować w obszarach ekonomii, rozwoju, transportu publicznego, ochrony środowiska, edukacji, współpracy pomiędzy uczelniami wyższymi, turystki i kultury.
Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk podkreślił, że po agresji Rosji na Ukrainę, Wrocław stał się drugim domem dla obywateli Ukrainy. „Przed wojną we Wrocławiu mieszkało 100 tys. Ukraińców; dziś ta społeczność liczy 200 tys. osób. Bardzo wielu pochodzi z Kijowa i obwodu kijowskiego” – mówił Sutryk.
Dodał, że relacje wrocławsko-ukraińskie są dla stolicy Dolnego Śląska bardzo cenne. „Potrafimy bez dodatkowych napięć i swarów, w nowej sytuacji, z nowymi obywatelami, budować nasze miasto; budować jedną silną wspólnotę” – podkreślił Sutryk.
Mer Kijowa Witalij Kliczko, który połączył się z Wrocławiem online, podziękował władzom i mieszkańcom stolicy Dolnego Śląska za dotychczasowe wsparcie. „Dzięki generatorom prądu, które od was otrzymaliśmy przetrwaliśmy zimę. Tej pomocy nigdy nie zapomnimy” – powiedział.
Kliczko mówił też m.in. o obecnej sytuacji w Kijowie. „Kijów jest sercem Ukrainy; ma symboliczne znaczenie. Kijów jest, był i pozostaje celem Rosji. Do tej pory w wyniku ataków w mieście zniszczonych zostało 800 budynków, z czego 417 budynków mieszkalnych. W wyniku ostrzałów miasta zginęło 1600 osób, w tym pięcioro dzieci” – zaznaczył mer.
Dodał, że ataki rosyjskie kierowane są na infrastrukturę krytyczną miasta. „Rosjanie chcieli nas zostawić bez światła i ciepła. Pomimo tych wszystkich prób zniszczenia naszego miasta, stało się ono, dzięki wsparciu naszych przyjaciół, symbolem niezłomności dla innych miast” – dodał Kliczko.
Jak podkreślił, Ukraina nie walczy dziś tylko o swój kraj, ale też o bezpieczeństwo każdego z mieszkańców UE. „Celem Rosji jest odbudowa imperium radzieckiego. W wystąpieniach Rosjan słyszymy często o krajach bałtyckich i o Polsce; Niemcy też były częścią imperium radzieckiego” – wskazał Kliczko. Dodał, że Ukraina zmierza w kierunku wspólnoty europejskiej i chce być jej częścią. „To nasz strategiczny cel” – oświadczył.
Kijów to drugie miasto w Ukrainie, po Lwowie, z którym Wrocław ma podpisaną umowę partnerską.(PAP)
autor: Piotr Doczekalski