Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 3 października 2024 20:22
Reklama KD Market

Meksykański kartel narkotykowy napisał list z przeprosinami po zamordowaniu Amerykanów

Meksykański kartel narkotykowy napisał list z przeprosinami po zamordowaniu Amerykanów
Miejsce, gdzie znaleziono Amerykanów porwanych w Meksyku fot. STRINGER/EPA-EFE/Shutterstock

Kartel Gulf, jeden z najbardziej znanych syndykatów przestępczych w Meksyku, wystosował list z przeprosinami po porwaniu czworga obywateli USA i zamordowaniu dwojga z nich. Wydał też władzom pięciu swoich członków – poinformowała w piątek stacja CNN.

“Kartel Gulf, Grupa Skorpion, zdecydowanie potępia wydarzenia z ostatniego piątku (red. 3 marca)“ – napisano w liście skierowanym do meksykańskich i amerykańskich władz. “Z tego powodu zdecydowaliśmy się przekazać osoby bezpośrednio zaangażowane i odpowiedzialne; działały one na własną rękę, bez zachowania dyscypliny oraz wbrew zasadom, których [kartel Gulf] przestrzega” – dodano.

Kartel przeprosił “społeczeństwo Matamoros (miasta, w którym zamordowano Amerykanów – PAP), krewnych pani Areli oraz poszkodowanych Amerykanów i rodziny”. Wspomniana w liście pani Arela to Meksykanka, która zginęła od przypadkowej kuli podczas zdarzenia – donosi CNN.Chociaż śledczy uważają, że list jest autentyczny, meksykańscy i amerykańscy funkcjonariusze organów ścigania uczestniczący w dochodzeniu wątpią w szczerość przeprosin grupy – powiedział urzędnik, który przekazał list stacji CNN. Śledczy podejrzewają, że list został napisany po tym, jak porwanie zwróciło uwagę opinii publicznej, co skierowało uwagę władz na kartel – powiedział amerykański urzędnik, który potwierdził autentyczność listu.

W piątek, 3 marca w Meksyku uprowadzono czworo obywateli USA, którzy przyjechali tam na zabiegi medyczne. Dwoje z nich zostało zamordowanych. Zdaniem śledczych kartel narkotykowy, który tego dokonał, prawdopodobnie pomylił ich z haitańskimi przemytnikami narkotyków. W czwartek, 9 marca sprowadzono do USA trumny z ciałami Shaeeda Woodarda i Zindella Browna. Obaj towarzyszyli 33-letniej Latavii „Tay” McGee, która planowała poddać się operacji plastycznej brzucha (ang. tummy tuck) w Meksyku. Razem z nią pojechał też jej kuzyn Eric James Williams. McGee i Williams przeżyli porwanie i wrócili już do kraju. Zostali przewiezieni do szpitala w Teksasie. Kobieta nie doznała żadnych obrażeń, natomiast mężczyzna ma ranę postrzałową.

Meksyk stał się popularnym miejscem dla „turystyki medycznej”. Przyciąga ludzi, pragnących się poddać zabiegom, które są tam albo tańsze niż w USA.

Porwanie i zamordowanie obywateli USA ożywiło dyskusję na temat zwiększenia wysiłków w celu poskromienia karteli w Meksyku. Republikańscy kongresmeni wezwali do uznania karteli za organizacje terrorystyczne i mają zamiar zgłosić projekt ustawy zezwalającej wojsku amerykańskiemu na prowadzenie działań w Meksyku.

Działania Republikanów spotkały się z szybką odpowiedzią meksykańskiego prezydenta Andresa Manuela Lopeza Obradora, który stwierdził, że naruszają one meksykańską suwerenność. (tos, PAP)


Podejrzany o napad w  Fifth Third Bank przy  1 S. Wacker Drive fot. FBI

Podejrzany o napad w Fifth Third Bank przy 1 S. Wacker Drive fot. FBI


Podziel się
Oceń

Reklama
ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama