Szef Pentagonu Lloyd Austin, który we wtorek złożył niezapowiedzianą wizytę w Bagdadzie, oświadczył po spotkaniu z premierem Mohammedem Szia al-Sudanim, że na zaproszenie irackiego rządu Stany Zjednoczone pozostawią w Iraku kontyngent swych wojsk.
“Siły USA, na zaproszenie irackiego rządu, gotowe są pozostać w Iraku. (…) Stany Zjednoczone będą nadal wzmacniać i pogłębiać partnerstwo (z Bagdadem) na rzecz bezpieczeństwa, stabilności i suwerenności Iraku” – powiedział Austin.Sudani oznajmił w komunikacie, że stanowisko jego rządu polega na utrzymywaniu równowagi w relacjach z regionalnymi i międzynarodowymi partnerami, w oparciu o wspólne interesy i poszanowanie suwerenności. Dodał, że “stabilność Iraku jest kluczem do bezpieczeństwa i stabilności regionu”.Kontyngent, który USA utrzymują obecnie w Iraku, liczy 2,5 tys. żołnierzy, ponadto 900 amerykańskich wojskowych stacjonuje w Syrii. Zadaniem tych oddziałów jest wspieranie lokalnych wojsk w walce z Państwem Islamskim (ISIS), które w 2014 roku opanowało znaczne tereny w obu tych krajach. Powołanie gabinetu Sudaniego zakończyło trwający od wyborów w październiku 2021 roku polityczny impas w Iraku. (PAP)