Lexington w stanie Kentucky słynące z hodowli koni i wyścigów, tym razem zasłynęło w zupełnie innej kategorii. Magazyn Men’s Health ułożył listę 100 miast, których mieszkańcy są najbardziej leniwi. Pierwsze miejsce w tym niechlubnym rankingu należy do 300-tysięcznego Lexington.
Podczas tworzenia rankingu eksperci brali pod uwagę takie czynniki jak: ilość czasu poświęcanego na uprawianie sportu, liczbę godzin spędzonych przed telewizorem, liczbę kupowanych gier telewizyjnych oraz liczbę zgonów spowodowaną zakrzepicą żył głębokich, która powstaje na skutek braku aktywności fizycznej.
Inne amerykańskie miasta, których mieszkańcy nie kwapią się do uprawiania sportu i wiczeń to Indianapolis w Indianie oraz Jackson w Mississippi. Także miasta w południowych stanach USA nie mają się czym chwalić; na liście znalazły się m.in. Tulsa, Oklahoma City, Birmingham, Laredo czy słynne Nashville.
– W niektórych miastach panuje lekki stosunek do życia. W wielu południowych częściach USA nie widać zapału, który jest obecny w niektórych częściach Kalifornii lub na północnym zachodzie, gdzie ludzie wstają wcześnie i biegają lub idą na siłownię – komentuje Matt Marion, zastępca redaktora Men’s Health.
To właśnie mieszkańców miast Kalifornii uznano dla przeciwwagi za najbardziej aktywnych. Pełny ranking można znaleźć TUTAJ lub w aktualnym numerze miesięcznika Men’s Health.
MK