Janet Napolitano, sekretarz Departamentu Bezpieczeństwa Kraju, nosi się z zamiarem zniesienia wprowadzonego przez administrację Busha programu satelitarnego szpiegowania przez organy ścigania w USA. Decyzję tę Napolitano podjęła po dyskusji z przedstawicielami agencji krajowego bezpieczeństwa i instytucji egzekwujących prawo.
Program pod nazwą National Applications Office był włączony do budżetu prez. Obamy na 2010 rok. Demokratka z Kalifornii, kongr. Jane Harman, członek Komitetu Bezpieczeństwa Kraju, ocenia program jako niepotrzebny, zbyt daleko sięgający, umożliwiający naruszanie swobód obywatelskich. „Uważam, że jest to zaproszenie do potężnych nadużyć. Odwołanie programu świadczyć będzie o prawdziwym przywództwie Janet Napolitano”, powiedziała kongr. Harman.
Republikański członek Komitetu Bezpieczeństwa Kraju, kongr. Peter King z Nowego Jorku, uważa, że likwidacja programu byłaby „wielką pomyłką, cofaniem się wstecz w walce z terroryzmem”.
Podobno Napolitano nabrała pewności co do potrzeby likwidacji programu po otrzymaniu listu od szefa policji Los Angeles, Williama Brattona, przewodniczącego stowarzyszenia szefów policji największych amerykańskich miast. Bratton stwierdził, że program szpiegowski nie należy do najpilniejszych potrzeb organów ścigania. W zamian proponuje, by Dept. Bezpieczeństwa Kraju skupił się na usprawnieniu wymiany informacji ze stanami i lokalnymi oddziałami policji.
Bratton twierdzi, że administracja Busha nie konsultowała się z szefami policji na temat satelitarnego programu szpiegowskiego. (HP – eg)