Alfred Gaynor (44 l.), więzień odsiadujący wyrok za bestialskie zamordowanie czterech kobiet w latach 90-tych, przyznał się do popełnienia większej ilości zbrodni, których zagadkę policja stanu Massachusetts usiłowała rozwiązać od dawna.
Gaynor mordował swoje ofiary w latach 90-tych. Został okrzyknięty jednym z najgroźniejszych przestępców stanu Massachusetts. Jak wynika z makabrycznych statystyk, Gaynor zamordował więcej kobiet niż jeden z najbardziej znanych seryjnych morderców w historii Stanów Zjednoczonych, David Berkowitz, występujący pod pseudonimem Son of Sam.
Zabójca mordował swoje ofiary w rodzinnym miasteczku Springfield. Wszystkie były płci pięknej. Mężczyzna odsiadywał wyrok za zabicie czterech kobiet. W więzieniu przyznał się do popełnienia kolejnych czterech zbrodni, w tym do bestialskiego mordu 20-letniej matki i jej noworodka w 1996 roku.
Policja natrafiała na ciała kobiet na ulicach, w samochodach i w ich własnych domach. Piekielna seria ciągnęła się od 1995 do 1998 roku.
Niedawno Gaynor przyznał się do czterech kolejnych zbrodni najprawdopodobniej w ramach umowy między nim a wymiarem sprawiedliwości. W zamian za jego zeznania, siostrzeniec zabójcy, również odsiadujący wyrok, ma szansę szybciej opuścić więzienie.
Zabójca ze Springfield poznał większość swoich ofiar kiedy te, podobnie jak on, usiłowały kupić kokainę.
Uwagę policji zwrócił niesamowicie brutalny charakter zbrodni popełnionych przez Gaynora. Wszystkie kobiety zostały przed śmiercią upodlone, uduszone skarpetkami, a ciała niektórych z nich odnalazły ich dzieci.
Co ciekawe, przestępca bardzo długo zaprzeczał stawianym mu zarzutom, nawet już po usłyszeniu wyroku. Po raz pierwszy do winy przyznał się w 2006 roku.
Obecnie rodziny zamordowanych czekają na decyzję wymiaru sprawiedliwości w sprawie dalszych losów zabójcy. Sędziowie mają orzec, czy w świetle najnowszych zeznań, zostaną wszczęte nowe procesy przeciwko Gaynorowi.
Morderca odsiaduje ośmiokrotny wyrok dożywocia.
AS (MSNBC)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.