Prezydent Wenezueli, Hugo Chavez, znany z otwartej niechęci i ataków na wszystko, co ma jakikolwiek związek ze Stanami Zjednoczonymi, złożył na kapitalizm winę za brak życia na Marsie.
„Zawsze uważałem, że nie byłoby nic dziwnego w tym, że na Marsie istniała wysoko rozwinięta cywilizacja. Sądzę, że przybył tam kapitalizm, a po nim imperializm i wykończył tę planetę”, powiedział Chavez w czasie wystąpienia z okazji Światowego Dnia Wody.
Chavez wini kapitalizm za szereg światowych problemów, w tym wysychanie wodnych źródeł na Ziemi. „Bądźcie ostrożni! Setki lat temu, a nawet nie tak dawno, tam gdzie płynęły rwące rzeki i rosły bujne lasy, dziś jest pustynia”.
Chavez dodał, że atak na Libię nie został podjęty z przyczyn humanitarnych, lecz z czystej potrzeby przejęcia kontroli nad wodą i ropą naftową przez państwa kapitalistyczne.
Mówiąc o Marsie nawiązał do rekomendacji amerykańskiej Krajowej Rady Badań, która uważa, że priorytetem NASA powinny być badania w celu ustalenia, czy na Marsie istniało życie.
Niedawno zespół NASA przetestował kombinezon orbitalny w warunkach zbliżonych do warunków obserwowanych na Marsie. Badania miały miejsce w argentyńskiej bazie na Antarktyce. Kombinezony tego typu mogą być użyte przez astronautów w czasie potencjalnej podróży na „czerwoną planetę”.
(CNN – eg)