Federalna Food and Drug Administration wstrzyma import nabiałów, warzyw i owoców z tego regionu Japonii, gdzie doszło do uszkodzenia nuklearnych reaktorów. Cała żywność zostanie zatrzymana w portach i nigdy nie trafi do sklepów.
Inne japońskie produkty, w tym owoce morza, po kontroli na radioaktywność będą dopuszczane do sprzedaży.
Po trzęsieniu ziemi i tsunami z kompleksu nuklearnego Fuku-shima Dai-chi wycieka radiacja. Wyższy stopień promieniowania zanotowano w pobliskim morzu.
Produkty japońskie – owoce morza, przetwory warzywne i owocowe – stanowią zaledwie 4% spożywczego importu w USA.
Światowa Organizacja Zdrowia w tym tygodniu zaleciła Japonii dokładne sprawdzanie, by zakażona żywność nie została przekazana do konsumpcji.
FDA nie zawsze orientuje się, gdzie mieszczą się zagraniczne zakłady przetworów żywności. Od dawna mówiono o braku pieniędzy na kontrole takich zakładów za granicą.
Ustawa podpisana wcześniej tego roku przez prezydenta Obamę wyznacza większe fundusze na inspekcje przetwórni produkujących na eksport do USA.
Były komisarz FDA, David Acheson, przyznaje, że agencja nie dysponowała dostatecznymi funduszami na regularne inspekcje, lecz zawsze znajdowała czas i pieniądze w takiej sytuacji, w jakiej znalazła się Japonia.
(HP – eg)
