REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Dożynki 2008

-

Chicago (Inf. wł.) – Przy wspaniałej pogodzie, jaka miała miejsce 24 sierpnia, programem patriotycznym „Bóg, Honor, Ojczyzna” rozpoczęły się tegoroczne uroczystości dożynkowe zorganizowane przez Związek Klubów Polskich w Ośrodku Młodzieżowym Związku Narodowego Polskiego w Yorkville. Przed ołtarzem w kaplicy polowej na terenie ośrodka stanęły poczty sztandarowe ZKP i Stowarzyszenia Ułanów Polskich im. Tadeusza Kościuszki. Członkowie Komitetu Budowy Pomnika Katyńskiego wnieśli obrazy Matki Bożej Katyńskiej i Pomnika Katyńskiego.

W czerdziestominutowym programie patriotycznym przygotowanym przez Alinę Szymczyk z Teatrem Ludowym „Rzepicha” przywołano pamięć trzykrotnego chłopskiego premiera Wincentego Witosa, inicjatora strajków chłopskich, wielkiego patrioty, który wypowiedział słynne słowa: „Polska umiera, niech się obudzą ci, co żywią i bronią, aby ocalić dobre imię tej, która jest Matką i Żywicielką Narodu, gdzie Honor Bóg i Ojczyzna”. Były premier z czasów wojny z bolszewikami stanowi symbol woli zwycięstwa i do dzisiaj jest wzorem godnym naśladowania.

REKLAMA

Wspomniany został Ignacy Solarz, twórca i organizator Uniwersytetów Ludowych, za przyczyną którego Związek Młodzieży Wiejskiej WICI w 1928 roku stał się niezależnym od partii związkiem młodzieżowym. Ignacy Solarz stworzył między innymi Uniwersytet Ludowy imieniem Władyslawa Orkana w Szycach. Był wykładowcą na wielu innych uniwersytetach promując programy zmierzające do podniesienia poziomu życia na wsi i podniesienia na wyższy poziom kultury polskiej wsi. Wraz z żoną Zofią zrobili wiele dla środowiska wiejskiego. Był blisko związany z Witosem. Aresztowany w 1940 roku przez gestapo już nie powrócił.

Trzecią postacią przywołaną w programie był Ojciec Święty Jan Paweł II, do którego zgromadzeni skierowali słowa modlitwy, aby prowadził polskich parlamentarzystów we właściwym kierunku tak, aby Rzeczpospolitą omijały wszelkie przeciwności.

W scenariuszu programu patriotycznego znalazły się wiersze i pieśni opiewające bohaterów narodowych i czyny zbrojne Polaków na przestrzeni wieków. Artyści zaśpiewali „Barkę”, ulubioną pieśń Ojca Świętego oraz recytowali złote myśli Papieża Polaka i wiele innych utworów o Ojczyźnie. Na zakończenie wszyscy zaśpiewali „Boże coś Polskę”. Wraz z Aliną Szymczyk i Andrzejem Chojnowskim wiersze recytowali i śpiewali: Kamila Szyszka, Elżbieta Idziak, Marysia Lipska, Joasia Lipska, Diamond Dadej, Madzia Lipska, Basia Żubrowska, Maria Czerwonka, Jan Zbroja, Jarosław Adam, Ludwik Kapłon i Jerzy Wąsik

Po zakończeniu programu patriotycznego rozpoczęło się nabożeństwo dziękczynne w podziękowaniu Bogu za tegoroczne plony. W kolorowym korowodzie dożynkowym niesiono liczne wianki, sztandary i obrazy. Wieniec główny stanowił obraz Matki Bożej Częstochowskiej opleciony kłosami pszenicy. Mszę odprawił kapelan ZKP ks. Ryszard Miłek, który na zakończenie liturgii poświęcił przyniesione do kaplicy plony. Liturgię uświetnił Chór im., Fryderyka Chopina pod dyrekcją Eugeniusza Ballarina, psalmy śpiewała Kamila Szyszka, akompaniował Władysław Stęchły. Wśród wiernych obok gospodarzy dożynek obecni byli między innymi: konsul generalny Zygmunt Matynia z małżonką Bożeną, skarbnik Związku Narodowego Polskiego Marian Grabowski oraz wielu innych.

To nie słowa, ale przyniesione i uwite ze zbóż wieńce oraz pachnące upieczone bochny chleba podkreślają dzisiejszą uroczystość, jak również podkreślają chwalebny trud pracy w rolnictwie – powiedział do zgromadzonych w kościele starosta dożynek, honorowy prezes ZKP Edward Mika. Mówca przypomniał, że dożynki to manifestacja odrębności chłopskiej i dumy z przynależności do rolniczego stanu. Powiedział, że gromadząc się na dożynkach organizowanych przez ZKP, który w tym roku obchodzi jubileusz 80-lecia istnienia, przybyliśmy dziękować Bogu i Matce Bożej za plony oraz wykazać szacunek dla ludzi pracujących na roli.

– My emigranci nie zapominamy o tym, że w wielowiekowych dziejach naród polski był przede wszystkim narodem rolniczym. Najpierw powstały osady i wioski, a dopiero później miasta. Mimo że żyjemy w innym środowisku, które spaja różne kultury i tworzy kolosalny gigant daleko od naszych rodzinnych stron, to zakorzeniona w naszych sercach miłość do polskości nie pozwala nam być obojętnym, jak również nie pozwala nam bez polskości żyć – podkreślił starosta zapraszająć w imieniu własnym, gospodarza imprezy, prezesa ZKP Tadeusza Czajkowskiego, wszystkich wykonawców oraz organizatorów do udziału w dalszej części dożynkowej imprezy.

Do hasła tegorocznych dożynek „Bóg, Honor, Ojczyzna” nawiązał w swojej wypowiedzi prezes Komitetu Budowy Pomnika Katyńskiego Wojciech Seweryn, który wskazał, że było ono zarówno na ustach chłopów walczących za Ojczyznę w różnych okresach istnienia polskiej państwowości, jak i polskich żołnierzy, którzy zostali zamordowani w lasach Katynia, Miednoje, Starobielska, kazamatach Charkowa i wielu innych miejscach na nieludzkiej ziemi oraz na ustach Powstańców Warszawskich, żołnierzy spod Monte Cassino i wielu innych miejsc bitewnej chwały. Po nabożeństwie członkowie Komitetu Budowy Pomnika Katyńskiego prowadzili zbiórkę pieniędzy na dokończenie budowy monumentu na cmentarzu św. Wojciecha. John Mikuski przekazał na ten cel 1000 dolarów. Władze Ośrodka dołożyły 500 dolarów, a uczestnicy dożynek włożyli do puszek 715 dolarów, co razem dało kwotę $2215.

Program artystyczny uroczystości dożynkowych rozpoczęła część poświęcona pracy żniwiarzy na polach, zwózce plonów, omłotom i pieczeniu chleba z nowej mąki. W części chlebowej, w której żniwiarze w odświętnych chłopskich sukmanach z kosami weszli na scenę z wieńcami i bochnami chleba z tegorocznej mąki, publiczność usłyszała wiele pieśni i wierszy oddających cześć pracy na roli. Na jej zakończenie starostowie (Katarzyna Bardo i Edward Mika przekazują bochny chleba gospodarzowi (Tadeusz Czajkowski), aby je sprawiedliwie podzielił i rozdał pomiędzy uczestników.

Kolejną odsłoną programu była część wieńcowa, w której wiele piosenek i przyśpiewek gloryfikuje plony i tradycje związane ze zbiorami. Na zakończenie wykonawcy programu zasłużonym działaczom i gościom honorowym wręczyli pięknie przybrane wieńce. Główny wieniec odebrał konsul generalny Zygmunt Matynia. Kolejnym laureatem tego wyróżnienia został zastępca konsula generalnego, konsul Paweł Pietrasieński, który od kilkunastu lat zajmuje się współpracą z Polonią. Kolejne wianki otrzymali: Zofia Boris – producentka programu radiowego na stacji WPNA 1490 AM, prezes Związku Podhalan Stanisław Zagata.

W imieniu redaktora naczelnego Dziennika Związkowego, który w tym roku celebruje jubileusz 100-lecia istnienia, wieniec odebrał skarbnik ZNP Marian Grabowski. W gronie wyróżnionych znaleźli się ponadto: była wiceprezeska ZKP Maria Majchrowska, obecny wiceprezes ZKP Jan Kopeć, były wiceprezes ZKP Andrzej Brach, Janina Wargacka oraz Danuta i Stanisław Białasowie. Laureaci tych bardzo pięknych i szczególnych wyróżnień wysłuchali humorystycznych przyśpiewek na swój temat, które podobnie jak cały program napisała Alina Szymczyk. Ona również, przy pomocy koleżanek: Marii Lipskiej, Teresy Grzasko i Julii Malickiej, uwiła wszystkie wianki i wiechy przybrane w stroje ludowe autorstwa Marii Lipskiej.

Program artystyczny zakończył kabaret „Dziad i baba na wesoło” pełen humorystycznych tekstów o problemach samotnych dziewczyn, które nie mogą się wydać za mąż, i żon, których mężowie zbyt często zaglądają do kieliszka, a czasami oglądają się za innymi spódniczkami. Ludowe piosenki pełne są rece
pt, jak zdobyć chłopca i jak go przy sobie zatrzymać. Co zrobić, żeby nie bał się pracy zarówno tej w dzień, jak i… w nocy. Na finał „Rzepicha wykonała swój przebój „Szła dzieweczka do serwisu,” opowiadający o urokach chicagowskich znajomości prowadzących często do zapomnienia o tych co w kraju, a nie zawsze przynoszących pełnię szczęścia. „W sobotę na tańce tralala, la. Wypiją po bańce, tralala, la…”. Poszczególne odsłony programu przeplatane były tańcami ludowymi w wykonaniu Zespołu Pieśni i Tańca „Wawel” Krystyny Sanakiewicz, który w tym roku odniósł duży sukces w Polsce zwyciężając w Międzynarodowym Festiwalu Dziecięcych i Młodzieżowych Zespołów Folklorystycznych „Krakowiak 2008”.

Przed rozpoczęciem programu artystycznego i w czasie jego trwania odbywały się zawody sportowe przygotowane i prowadzone przez pana Wiesława Rzepkę. Najmłodsi rywalizowali w biegach i wyścigach żużlowych na rowerach. Odbył się turniej piłki siatkowej o Puchar Prezesa ZKP. Chętni mogli skorzystać z kąpieli w basenie. Na terenie ośrodka czynne były stoiska firm i biznesów polonijnych. Czynna była polowa księgarnia Anny Luniewskiej, stoisko z artykułami sportowymi. Nad zaspokojeniem apetytów czuwała kuchnia ośrodkowa oraz obozowa jadłodajnia serwująca z polowej kuchni przepyszną grochówkę i golonki. Na miejscu pieczone były smaczne placki ziemniaczane, krupnioki, kiełbaski i szaszłyki. Nie brakowało chłodnych napojów, również tych mocniejszych. Do tańca grała orkiestra „Biało – Czerwoni”.

Kolejne, dziesiąte już dożynki ZKP przeszły do historii jako impreza bardzo udana, zarówno od strony artystycznej jak i organizacyjnej. Na wyrazy uznania zasłużyli wszyscy organizatorzy, a szczególnie artyści z „Rzepichy” na czele z Aliną Szymczyk, która cały program napisała, przygotowała i wyreżyserowała, jednocześnie grając w nim przysłowiowe „pierwsze skrzypce”.
Tekst i zdjęcia:
Andrzej Baraniak/NEWSRP

REKLAMA

2090924092 views
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

REKLAMA

2090924394 views

REKLAMA

2092720854 views

REKLAMA

2090924677 views

REKLAMA

2090924824 views

REKLAMA

2090924968 views