6–7 kotlecików
20 dol. za całość
Czas przygotowania: 30 minut
Składniki
Aioli:
1 duże żółtko
2 wyciśnięte ząbki czosnku
1/2 łyżeczki grubej soli morskiej lub koszernej
1/2 łyżeczki wody
1 szklanka oliwy z oliwek
sok z jednej limetki
1/4 szklanki posiekanych liści świeżej kolendry
1 łyżeczka wasabi lub tartego chrzanu
Kotleciki krabowe:
1 funt (0,45 kg) mięsa z kraba z puszki (ang. crab meat)
2 posiekane cebule dymki (ang. green onion)
2 łodygi świeżego zielonego selera pociętego na małe kawałki
1 szklanka bułki tartej
1 łyżka posiekanej świeżej zielonej pietruszki
2 roztrzepane jajka
2 wyciśnięte ząbki czosnku
starta skórka z jednej limetki
1 łyżeczka soli
olej rzepakowy do smażenia
Oto sceneria: Północna Karolina, region Outer Banks, gdzie bracia Wright pierwszy raz wznieśli się w powietrze. Ląd otoczony wodą, z jednej strony zatoka Pamlico, z drugiej Ocean Atlantycki… Jedno z moich ulubionych miejsc. Mimo iż kilka razy przegoniły mnie stamtąd huragany. Zawsze chcę tam wracać. W tym regionie królują owoce morza, a dokładniej oceanu i zatoki – makrela, tuńczyk, okoń, flądra, kraby, małże. Na plaży często można spotkać ludzi stojących w wodzie z olbrzymią wędką, walczących z kolejną rybą, dzieci biegające po plaży, zbierające kraby na wieczorną ucztę oraz brodzących w płytkich wodach zatoki. Tam właśnie pierwszy raz jadłem kotleciki z krabów. Ta potrawa odświeża mi pamięć, przypomina wspaniałe krajobrazy i zapachy pięknej części Stanów Zjednoczonych.
Potrawa nie jest skomplikowana, a wszystkie produkty kupicie w każdym większym supermarkecie. Zawsze można też zastąpić aioli zwykłym sosem tatarskim. Polecam jednak po raz pierwszy przygotowanie wszystkiego zgodnie z podanym przepisem, aby poznać mój smak tej potrawy i kulinarny świat w niej zamknięty.
Zaczynamy od przygotowania sosu aioli. Tutaj wszystkie produkty powinny być w temperaturze pokojowej – woda, jajko, olej i wasabi. W dużej misce roztrzepujemy jedno żółtko, po czym dodajemy sól, wodę, czosnek i mieszamy jeszcze przez około 30 sekund. Teraz dodajemy kilka kropli oleju, cały czas energicznie mieszając. Dodajemy więcej oleju – można lać cienkim strumieniem, wszystko dobrze łącząc i nieustannie mieszając. Dopóki nie dodamy całego oleju, nie przestajemy mieszać. Nie jest to łatwe zadanie, ale ten sos jest warty wysiłku. Baza naszego sosu jest gotowa, jkiedy otrzymamy gęstą kremowo-aksamitną masę. Do tego dodajemy sok z limonki, posiekaną świeżą kolendrę i wasabi. Dobrze mieszamy, sprawdzamy, czy nie trzeba dodać trochę soli i odkładamy do lodówki.
Następnie przygotowujemy kotleciki. W misce łączymy kraba, posiekaną cebulkę dymkę, zielonego selera, posiekaną zieloną pietruszkę, czosnek, skórkę z limetki, sól, dwa jajka i 3/4 szklanki bułki tartej – zostawiając resztę na talerzu. Wszystko dobrze mieszamy i formujemy małe kotleciki, które obtaczamy w pozostawionej bułce tartej.
Rozgrzewamy olej rzepakowy na dużej patelni. Najlepiej sprawdzić, czy jest wystarczająco gorący, dotykając powierzchni drewnianą łyżką – powinny zacząć tworzyć się bąble. Nakładamy kotleciki na patelnię i czekamy, aż ładnie się zarumienią, a następnie odwracamy na drugą stronę i czekamy na podobny efekt.
Tak przygotowane kotleciki podajemy z sosem aioli. Podałem je też z frytkami ze słodkiego ziemniaka z wędzoną solą morską. Smacznego!
Piotr Serocki
Zdjęcia: Ewa Malcher
