Składniki:
1 duża dynia makaronowa (ang. spaghetti squash)
oliwa z oliwek
sól, pieprz
2 piersi z kurczaka pocięte na 1-2-calowe kawałki (2,5 – 5 cm)
Sos:
1 średnia cebula
4 ząbki czosnku
3 kubki małych pomidorków koktajlowych, przekrojone na pół (ang. cherry tomatoes)
pół łyżeczki soli morskiej
1/4 łyżeczki pieprzu
sok z połówki cytryny
kubek rosołu z kury
8 uncji (226 g) szpinaku
Spaghetti bez makaronu? To możliwe. Dziś spaghetti w wersji zdecydowanie zdrowszej, bo warzywnej – właśnie bez makaronu. Wszystko przez dynię makaronową, którą odkryłem jakiś czas temu i która okazała się w mojej kuchni bardzo kreatywnym warzywem. Można ją zjeść niemal ze wszystkim, z każdym wymyślonym przez nas sosem, zrobionym ze składników, które właśnie mamy w lodówce.
Rozgrzewamy piekarnik do 375 st. F (200 st. C). Dynię kroimy na pół. Za pomocą łyżki usuwamy ziarna. Każdą połówkę skrapiamy oliwą z oliwek po wewnętrznej, wydrążonej stronie. Kładziemy wydrążoną stroną do dołu, na blaszce i wkładamy do piekarnika na 40 minut. Po tym czasie wyciągamy i pozwalamy jej ostygnąć.
W głębokim rondlu rozgrzewamy oliwę i na średnim ogniu opiekamy kawałki kurczaka przez 6-8 minut, aż mięso stanie się złotobrązowe. Odkładamy na talerz obok. Na tej samej patelni podpiekamy cebulę i dodajemy czosnek. Pieczemy około minuty na małym ogniu, po czym dodajemy pomidory. Czekamy, aż cebula się zeszkli, czyli dość dobrze podsmaży, ale uwaga, nie spalmy jej za bardzo. Dodajemy sok z cytryny i rosół z kury, skręcamy ogień i wszystko podsmażamy przez 20 minut. Po upływie tego czasu dorzucamy kurczaka i trzymamy na ogniu przez 2 minuty.
Z każdej połówki dyni widelcem wybieramy miąższ ze środka. Ma on konsystencję cienkich paseczków spaghetti. Kładziemy na talerz, dodajemy kurczaka z sosem. Gotowe. Smacznego.
Tekst i zdjęcia Piotr Serocki
