Jedną z rzeczy, której najbardziej nie cierpię w pandemii (oprócz faktu, że zabiła miliony ludzi na całym świecie) jest to, że utrudnia nam rozrywkę. Pamiętacie stare czasy sprzed pandemii? Pamiętacie, jak chodziliśmy bez masek do restauracji i nigdy nie myśleliśmy o tym, jak blisko innych ludzi siedzimy, nigdy nie martwiliśmy się tym, czy są zaszczepieni?…