Remisem 1:1 zakończyły się niedzielne piłkarskie derby Krakowa. Był to ostatni mecz 19. kolejki Orange Ekstraklasy. Dzięki temu wynikowi na prowadzeniu w tabeli pozostała Legia Warszawa.
Na stadionie Cracovii gospodarze spotkali się z krakowską Wisłą po raz 171. Po pierwszej połowie Cracovia prowadziła 1:0 po trafieniu Piotra Gizy. Po pięciu minutach drugiej części wyrównał Tomasz Kłos, a cztery minuty później zaczęły się ciężkie chwile dla Cracovii. Czerwoną kartką ukarany został Arkadiusz Baran i od tej chwili goście grali w przewadze. Nie wykorzystali jej jednak i mecz zakończył się podziałem punktów.
Rozgrywki Orange Ekstraklasy nadal torpeduje zimowa aura. Z powodu niesprzyjającej pogody w 19. kolejce odbyło się tylko pięć meczów, trzy zostały przełożone na inne terminy. Do skutku w ten weekend nie doszły spotkania GKS BOT Bełchatów z Górnikiem łęczna (nowa data – 22 marca), Arki Gdynia z Wisłą Płock (29.3) oraz Odry Wodzisław śl. z Górnikiem Zabrze (22.3).
Okrojona 19. kolejka rozpoczęła się od piątkowego meczu Lecha Poznań z Zagłębiem Lubin. Drużynie z Lubina udał się rewanż za jesienną porażkę, gdy u siebie przegrała 4:5. Tym razem podopieczni Franciszka Smudy wygrali 1:0 po bramce Michała Chałbińskiego w 74. minucie, chociaż to Lech był bliższy objęcia prowadzenia. W 33. minucie Piotr Reiss nie wykorzystał rzutu karnego.
Legia Warszawa odbiła sobie niepowodzenie w Pucharze Polski. W minionym tygodniu drużyna ta musiała przełknąć gorycz porażki z Kolporterem Koroną Kielce w 1/8 finału PP. W sobotę legioniści pokazali jednak, że był to tylko „wypadek przy pracy” i w Grodzisku Wlkp. wywalczyli trzy punkty po efektownym meczu i wygranej 4:0.
Goście prowadzenie objęli już w ósmej minucie po trafieniu Dawida Janczyka. Jeszcze w pierwszej połowie podwyższył Roger Guerreiro, trzecią bramkę zdobył Marcin Burkhardt, a wynik zamknął ten, który go otworzył, czyli Dawid Janczyk. Dzięki temu zwycięstwu Legia objęła prowadzenie w tabeli i utrzymała je dzięki remisowi Cracovii z Wisłą. Mistrzowie Polski tracą do Legii jeden punkt.
Ci, którzy wyeliminowali Legię w PP, czyli piłkarze Korony Kolportera, przyjechali do Warszawy aby wygrać z drugą stołeczną drużyną – Polonią Warszawa. Na początku meczu doszło tuż obok stadionu do potężnej bijatyki kibiców z ochroniarzami i policją. Spokój udało się zaprowadzić dopiero po kwadransie, a mecz zakończył się podziałem punktów po remisie 1:1. Bramki w drugiej części strzelali Paweł Sasin dla Korony i Jacek Kowalczyk, który uratował remis już w doliczonym czasie gry.
Dotkliwą porażkę u siebie zanotowała także Pogoń Szczecin, w składzie której wystąpiło tylko dwóch Polaków – Przemysław Kaźmierczak i Rafał Grzelak. Reszta to Brazylijczycy. Ten skład nie dał jednak rady Amice Wronki, która ambitnie próbuje gonić prowadzącą w tabeli dwójkę zespołów. Klub z Wronek wygrał 3:0 i w klasyfikacji zajmuje trzecie miejsce.
W pięciu meczach 19. kolejki strzelono 12 bramek. Sędziowie pokazali 16 żółtych kartek i jedną czerwoną (Arkadiusz Baran z Cracovii Kraków). Na trybunach zasiadło ok. 29,5 tys. widzów.
