REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaWywiadyOcalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

-

Mająca polskie korzenie Mary Skinner, twórca i producent filmowy, kończy obraz dokumentalny, poświęcony bohaterskiemu życiu i dziełu Ireny Sendlerowej, której przypisuje się uratowanie z narażenim własnego życia 2.5 tys. dzieci żydowskich z Warszawskiego Getta w czasie II wojny światowej.

Godzinny, niskobudżetowy film, pokazujący mało znaną – zwłaszcza w USA i Zachodniej Europie – kartę z historii Polski, jest ważnym przedsięwzięciem. Upowszechniony w Stanach Zjednoczonych wpłynąłby korzystnie na wizerunek polskiej grupy narodowościowej na amerykańskim forum społecznym.

Pokazany w Europie i w Polsce mógłby zwiększyć szanse na wygranie przez 97-letnią Irenę Sendler Nagrody Nobla. Byłoby to godne uhonorowanie życiowego dzieła bohaterki i aktywistki społecznej. Honorując Sendlerową oddajemy cześć wszystkim innym anonimowym bohaterkom pożogi wojennej – uważa Skinner.

Koszt dokumentu, zatytułowanego „W imię ich matek” (In the Name of Their Mothers), wynosi około 350 tys. dol.Większość tej kwoty udało się Skinner już zebrać. Do sfinalizowania przedsięwzięcia potrzebne jest około 20 procent tej kwoty – powiedziała autorka „Dziennikowi Związkowemu”.

Poparcie finansowe polonijnych organizacji ma szczególne znaczenie, ponieważ nie tylko pozwoliłoby ukończyć film, ale też pomogłoby w dystrybucji tego ważnego z historycznego punktu widzenia dokumentu w głównych amerykańskich networkach medialnych.

Ponadto poparcie organizacji polonijnych pomogłoby w ogólnokrajowej dystrybucji obrazu i emisji w preferowanych porach dniach, by wszyscy mieli do niego dostęp – uważa autorka.

Skinner chciałaby ukończyć i wyemitować film jesienią w Polsce i Skandynawii, gdy podejmowana jest decyzja o przyznaniu Nagrody Nobla.
Dary – z których większość pochodzi od indywidualnych ofiarodawców – napływają. Polska telewizja przekazała sprzęt. Jedną z większych, poważnych donacji przekazał Legion Młodych Polek – powiedziała Skinner, równocześnie wyrażając wdzięczność Donaldowi A. Gutowskiemu, prezesowi Rady Nadzorczej Fundacji Kopernikowskiej za to, że oprowadził ją po Chicago i pomógł skontaktować się z polonijnymi środowiskami.

Autorka filmu, mieszkająca w Nowym Jorku, nikogo w Chicago nie znała.
Kilku liderów czołowych polonijnych organizacji obiecało przedyskutować z zarządami owych organizacji pomoc na rzecz ukończenia filmu, realizowanego przez Skinner nie tylko z potrzeby prawdy historycznej, ale przede wszystkim z potrzeby serca, albowiem jest córką kobiety, która przeżyła II wojnę światową.

Matka Mary Skinner, Klotylda Jóźwiak, była katoliczką, ocalałą z obozu koncentracyjnego. Nikt więcej z jej rodziny nie przeżył. Wszyscy zginęli. Jej losy są typowe – zdaniem Skinner. Mając 23 lata przyjechała Klotylda do Ameryki jako uchodźca. Wyszła za mąż za oficera Marynarki Wojennej Williama Skinnera. Otrzymała stypendium i ukończyła uczelnię wyższą.
Jest to historia, jakich wiele z tamtego okresu, ale poza Polską nikt nie zna i nie rozumie tego rozdziału historii, a szkoda – stwierdza Mary Skinner.
Film opowiada nie tylko o Sendlerowej, ale też o innych kobietach, które z nią działały w Żegocie, podziemnej organizacji, założonej i finansowanej przez Rząd Polski na Uchodźstwie w Londynie. Była to jedyna organizacja w Europie powołana specjalnie do ratowania Żydów. A przecież Polska była jedynym krajem w okupowanej Europie, w którym za pomaganie Żydom groziła kara śmierci – podkreśla Skinner.

Oprócz kobiet-bohaterek w filmie występuje też Władysław Bartoszewski, współzałożyciel Żegoty, poźniejszy minister spraw zagranicznych. Miał na początku wojny zaledwie 19 lat, a Irena Sendler – 29.

Jak twierdzi Skinner, Bartoszewski pamięta bardzo wiele z czasów swojej podziemnej działalności. Napisał wiele książek na ten temat. Wykorzystała w swoim obrazie dokumentalnym dwa przeprowadzone z nim wywiady.

Wiele kobiet z organizacji Ireny Sendlerowej straciło życie podczas wojny. Te które ją przeżyły, prześladowane były za czasów Stalina i bały się mówić o swojej działalności. Bali się również o tym mówić ci, których uratowały. Przez dziesiątki lat nie mówiło się o tym nic.

Niestety przeżyło tylko kilka kobiet z tego grona – ubolewa Skinne i dodaje, że nigdy wcześniej nie spotkała osób tak odważnych i wrażliwych na krzywdę drugiego człowieka. Jest to opowieść niezwykle inspirująca, zwłaszcza dla młodych ludzi – podkreśla.

Wszystkie informacje dotyczące filmu „W imię ich matek” można znaleźć na witrynie internetowej:

www.irenasendlerfilm.com

Stronę tę powinny odwiedzić osoby i organizacje, które chciałyby poprzeć finansowo projekt Mary Skinner. Znajdują się tam szczegółowe informacje dotyczące przekazywania darów pieniężnych. Jeśli ktoś nie chce korzystać z internetu w celu przekazania donacji, może porozmawiać z autorką filmu na temat sposobu poparcia przedsięwzięcia, kontaktując się z nią telefonicznie: 212.787.7775.
Alicja Otap

REKLAMA

2090782893 views

REKLAMA

2090783193 views

REKLAMA

2092579653 views

REKLAMA

2090783476 views

REKLAMA

2090783622 views

Dziecko na zamówienie

FBI kontra hakerzy

Kolorowy ptak

Wiem, gdzie mieszkasz

REKLAMA

2090783766 views