Departament Stanu wydał w poniedziałek ostrzeżenie dla Amerykanów, w którym odradza podróże na Ukrainę. Powodem – obok pandemii – jest “zwiększone zagrożenie ze strony Rosji”.
“Obywatele USA powinni być świadomi doniesień, że Rosja planuje znaczące działania militarne przeciwko Ukrainie” – napisał resort dyplomacji w nowym komunikacie. W ogłoszeniu dodano, że warunki bezpieczeństwa na Ukrainie, zwłaszcza przy jej granicach, są “nieprzewidywalne” i mogą szybko się pogorszyć.Departament Stanu ostrzega też, że Amerykanie podróżujący na Ukrainę muszą się liczyć z tym, że w razie inwazji ambasada USA może mieć ograniczone możliwości udzielania pomocy konsularnej, “w tym pomocy obywatelom USA w opuszczaniu Ukrainy”.Na początku grudnia telewizja CNN podała, że administracja prezydenta Joe Bidena rozpoczęła przygotowywanie planów na wypadek ewentualnej ewakuacji swoich obywateli z Ukrainy w razie ponownej napaści ze strony Rosji.Ambasada USA poinformowała wówczas, że na razie nie rozważa takiego scenariusza, ale prowadzi “zwykłe planowanie na wypadek nadzwyczajnych sytuacji i na wypadek poważnego pogorszenia bezpieczeństwa”.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)