Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 10 października 2024 17:29
Reklama KD Market

Liga angielska - Klopp zły na sędziego po remisie Liverpoolu

Trener Liverpoolu Juergen Klopp nie ukrywał pretensji do arbitra po zremisowanym 2:2 na wyjeździe meczu z Tottenhamem Hotspur w 18. kolejce angielskiej ekstraklasy. Według szkoleniowca "The Reds" sędzia powinien m.in. usunąć z boiska Harry'ego Kane'a za faul.

"Wynik jest dobry, ale byłby inny przy właściwych decyzjach" – powiedział dziennikarzom Klopp.

Trener Liverpoolu miał przede wszystkim pretensje o to, że arbiter nie pokazał czerwonej kartki (lecz żółtą) Kane'owi za faul w pierwszej połowie na Andym Robertsonie. Według Niemca, rywal mógł złamać jego piłkarzowi nogę.

Co ciekawe, w 77. minucie - już przy stanie 2:2 - właśnie Robertson zobaczył czerwoną kartkę za brzydki faul na przeciwniku.

"Czerwona kartka Robertsona dowiodła, że VAR działa, ponieważ myślałem, że może nie było ich na swoich stanowiskach" - przyznał ironicznie Klopp.

Zarówno Kane, jak i Robertson, zdobyli tego dnia po jednej bramce. Ponadto gole strzelili Heung-Min Son dla gospodarzy i Diogo Jota dla Liverpoolu.

Zespół Kloppa był tego dnia osłabiony. Z powodów związanych z COVID-19 nie mogli zagrać Thiago Alcantara, Virgil van Dijk, Fabinho i Curtis Jones.

Wcześniej w niedzielę broniący tytułu i prowadzący w tabeli Manchester City wysoko pokonał na wyjeździe Newcastle United 4:0. Natomiast zajmująca trzecie miejsce Chelsea Londyn tylko zremisowała bezbramkowo na wyjeździe z Wolverhampton Wanderers.

"The Citizens" mają 44 punkty i o trzy wyprzedzają wicelidera Liverpool. Chelsea zgromadziła 38 pkt. Tottenham, który ma jeszcze trzy mecze zaległe, zajmuje siódmą lokatę - 26 pkt.

W ten weekend odbyły się łącznie tylko cztery z 10 planowanych spotkań Premier League. Pozostałe przełożono ze względu na dużą liczbę zakażeń COVID-19. Także Chelsea nie chciała grać w niedzielę, ale organizator rozgrywek nie udzielił zgody na odwołanie meczu z "Wilkami".

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama