Topinka czeka...

Springfield, Chicago (Inf. wł., CST) - Republikańska skarbnik stanowa Judy Baar Topinka podjęła starania na rzecz delegalizacji rezultatów niedzielnego głosowania Legislatury stanowej, w wyniku którego wstrzymana została wpłata na fundusz emerytalny pracowników stanowych.

Jak już informowaliśmy wstrzymana wpłata w wysokości 2,3 mld dol. - którą Topinka nazywa kolejną pożyczką - została przeznaczona na likwidację 1,2 mld deficytu w budżecie Illinois oraz na pomoc funansową dla szkolnictwa publicznego, opieki medycznej i przed siębiorstwa komunikacji miejskiej CTA.
Skarbnik Topinka zwróciła się 30 maja br. do prokurator generalnej Illinois Lisy Madigan o wystosowanie opinii prawnej, czy głosowanie w sprawie zmian w funduszu emerytalnym pracowników stanowych było zgodne z Konstytucją Illinois.

Skarbnik Topinka uważa bowiem, że tego rodzaju decyzja ustawodawcza powinna być podjęta większością trzech piątych głosów, a nie zwykłą większością.

Przy wymogu trzech piątych głosów demokraci potrzebowaliby republikańskich głosów do zatwierdzenia ustawy o zmianach w funduszu emerytalnym, co jest równoznaczne z tym, że zostałaby ona odrzucona, ponieważ wszyscy republikanie w obydwu izbach Legislatury stanowej wyrazili zdecydowaną opozycję wobec pożyczania z funduszu emerytalnego.

Prośba republikańskiej skarbnik stawia w kłopotliwej sytuacji demokratyczną prokurator, której ojciec, Michael Madigan, demokratyczny marszałek Izby Reprezentantów Illinois był jednym z głównych architektów ustawy o zmianach w funduszu emerytalnym pracowników stanowych. Mike Madigan musiał użyć mocnych arguemntów, by przekonać demokratycznych kolegów do oddania głosów na kontrowersyjny plan.

Republikanie, którzy głosowali przeciwko ustawie, stwierdzili, że pożyczanie z funduszu emerytalnego pracowników stanowych jest nieodpowiedzialną oraz krótkowzroczną decyzją, wynikającą z aktualnego złego zarządzania funduszami, której negatywne konsekwencje poniosą przyszłe pokolenia.
Demokraci utrzymują, że dokonali reformy systemu emerytalnego pracowników stanowych, dzięki której przez najbliższych 40 lat zostanie zaoszczędzone z kieszeni podatnika 30 miliardów dolarów.
(ao)