Reklama

Siła ludzkich emocji

Katarzyna Pilewicz
08/05/2021 10:55 PM

Emocje kierują naszym życiem na wiele sposobów, bez względu na to, czy mamy tendencję do ich ukrywania lub otwartego wyrażania. One po prostu są, nawet jeżeli nie zdajemy sobie z tego sprawy, dają nam wskazówki, podpowiadają rozwiązania, kształtują zachowania.

Każdy z nas odczuwa różnorodną gamę emocji każdego dnia. Emocje są bardzo ważne i powinniśmy nauczyć się je nazywać, kultywować, doceniać i szanować. To wówczas, gdy stajemy się bardziej świadomi siebie, otwieramy się również na nasze emocje pozwalając sobie uczyć się z nich. Nawet tak zwane negatywne emocje, jak strach, smutek, niesmak mogą mieć funkcję ochronną i przystosowawczą. Na przykład, strach ostrzega nas przed zagrożeniem i powoduje ucieczkę, smutek zmusza do wycofania się i refleksji nad stratą czy doświadczeniem, niesmak lub wstręt spowoduje, że zatrzymamy się i przestaniemy kontynuować niezdrową czynność.

Emocje a zdrowie

Wiemy doskonale, że emocje mają wpływ na ciśnienie krwi i system odpornościowy. W dużej mierze emocje promują nasze zdrowie. Ci, którzy doświadczają wielu pozytywnych emocji mają mniejsze ciśnienie krwi, lepiej śpią i rzadziej zapadają na zwykłe przeziębienia. Są optymistycznie nastawieni do życia, łatwiej stawiają czoło przeciwnościom losu i nawiązują silniejsze i bardziej satysfakcjonujące znajomości. Przeżywanie takich emocji, jak szczęście, podniecenie, radość, nadzieja i inspiracja jest niezbędne dla kogoś, kto wiedzie szczęśliwe i zdrowe życie. Emocje zmieniają nawet ruchy naszego ciała. Kiedy myjesz naczynia w złości, częściej wypadają ci z ręki, jesteś mniej dokładny, nie widzisz niektórych plam i rozlewasz wodę wokoło. Gdy cieszysz się tą czynnością, twoje ruchy mają więcej wdzięku i delikatności, skupiasz się lekko i mycie naczyń przychodzi z łatwością. Nawet tak prozaiczna czynność, gdy cieszysz się nią, wydaje się łatwiejsza.

Wyrażanie emocji

Emocje mają wpływ na to jak postrzegamy ludzi i wydarzenia, jak interpretujemy nasze doświadczenia i jak podejmujemy ważne decyzje. W naszej kulturze mówienie o emocjach jest często postrzegane jako zbyt prywatne, czasem nie na miejscu czy wręcz nie do zaakceptowania. Więc jeśli nie mówimy o emocjach, lub nawet nie wiemy, co czujemy, to jak możemy sobie z nimi radzić? A nawet jeśli wiemy, co czujemy i spychamy emocje gdzieś głęboko, udając, że one nie istnieją, to również nie uczymy się prawidłowej obrony.

Konsekwencje nieprawidłowego przeżywania emocji

Faktem jest, że wiele problemów, z jakimi ludzie przychodzą do gabinetu psychologa wynika z niewyrażonych emocji. Wiele osób ma przekonanie, że bliska osoba powinna wiedzieć, co czujemy, ponieważ zna nas wiele lat. Jest to zupełnie niemożliwe, bo mimo że osoba bliska może różnie reagować na nasze emocje, nigdy nie jest w stanie przewidzieć, co czujemy na pewno. Inną nieprawidłowością jest stłumienie emocji – smutku, poczucia winy, wstrętu czy złości – które po latach może doprowadzić do depresji i innych chorób psychicznych. Dość niszczycielskie dla stosunków międzyludzkich jest nieprawidłowe wyładowanie emocji, najczęściej tych bardzo intensywnych, w sposób niedojrzały lub nawet krzywdzący inne osoby. Takie wybuchy mogą zniszczyć związki między ludźmi, a w krańcowych sytuacjach doprowadzić nawet do targnięcia się na własne życie lub zabójstwo w afekcie.

Regulacja emocji

Regulacja emocjonalna to umiejętność, której uczymy się na przestrzeni życia, a polega ona na znalezieniu właściwej drogi do redukcji intensywności emocji. Na przykład żona w rozpaczy po utracie męża może tymczasowo opanować intensywny smutek, przywołując wspomnienie dobrych chwil. Osoba mająca ciągłe poczucie niepokoju i lęku, może odwrócić uwagę od negatywnych myśli, które zwiększają niepokój. Od dawna wiemy, że to myśli wiodą do emocji – więc, aby zredukować intensywność negatywnych emocji, musimy przeanalizować sytuację, która spowodowała silne przeżycia i zmienić sposób myślenia o niej. Drugim sposobem jest odwrócenie uwagi od negatywnych myśli i skupienie się na powodach, dla których powinniśmy być spokojni i zrównoważeni w problematycznej sytuacji. Innym sposobem na regulację emocji jest ich zaakceptowanie. Akceptacja emocji pozwala na spojrzenie na swoje myśli i uczucia bez osądu i danie sobie czasu na przeprocesowanie ich. Czasem, kiedy zaczynamy się frustrować, możemy czuć się jeszcze bardziej zdenerwowani samą emocją, co może zintensyfikować frustrację i doprowadzić do większej złości. Zaakceptowanie tego, że w danym momencie jesteśmy sfrustrowani, smutni, rozczarowani i danie sobie czasu na spokojne przemyślenie, pozwoli w rezultacie na regulację negatywnych emocji.

Dr Katarzyna Pilewicz, LCPC, CADC

doktor psychologii i specjalista od uzależnień. Ukończyła Adler University w Chicago w dziedzinie psychologii klinicznej. Doktorat obroniła w Walden University zajmując się wpływem psychologii pozytywnej na poprawę stanu psychiki człowieka. Autorka licznych publikacji popularnonaukowych w dziedzinie psychologii i higieny psychicznej w amerykańskim wydaniu Magazynu „Polonia” i w “Dzienniku Związkowym” w Chicago. Prowadzi swoją klinikę w trzech lokalizacjach na przedmieściach Chicago, gdzie prowadzi psychoterapię dla młodzieży oraz dorosłych z problemami natury psychologicznej, pomagając w powrocie do wyższej jakości życia.