Redakcja
Do 30 lat więzienia grozi mieszkańcowi Aurory, uznanemu winnym ataku seksualnego na 71-latkę, z którą mieszkał w 2019 r. na zachodnich przedmieściach.
10 lutego sąd powiatu Kane uznał 59-letniego Khamsaume’a Xayvonga winnym zarzutom napaści seksualnej i bezprawnego przetrzymywania.
Do zdarzenia doszło 6 lipca 2019 r. w domu w Aurorze, w którym mężczyzna mieszkał wraz ze swoją ofiarą. Gazeta „Daily Herald” podała, że kobieta znała Xayvonga i pozwoliła mu wprowadzić się do piwnicy po śmierci męża kilka lat wcześniej. Znajomi dzielili wspólne posiłki i dyskutowali Biblię.
Według zeznań ofiary, 6 lipca 2019 r., gdy jedli posiłek, mężczyzna zaproponował kobiecie piwo, lecz ta odmówiła. Wówczas złapał ją od tyłu, popchnął na stół i zaatakował seksualnie. Krzyki seniorki usłyszał sąsiad z naprzeciwka i przybiegł pod drzwi. Wezwano policję.
Podczas rozprawy lekarz zeznawał, że na ciele kobiety znaleziono liczne siniaki i zadrapania, a także DNA mężczyzny w ilościach znacznie przewyższających normalny kontakt. Obrona mężczyzny argumentowała, że zadrapania mogły pochodzić od czegoś innego, a DNA ze wspólnego jedzenia posiłków.
Mężczyźnie grozi od 6 do 30 lat więzienia. Będzie też musiał zarejestrować się jako przestępca seksualny. Wyrok usłyszy 8 kwietnia.
Khamsaume Xayvong od lipca 2019 r. jest w więzieniu, kiedy sąd wyznaczył dla niego kaucję w wysokości miliona dolarów.
Prokuratura podziękowała policji z Aurory za wnikliwe śledztwo i wyraziła uznanie dla ofiary za odwagę w zeznaniach oraz współpracę, dzięki czemu skazany mężczyzna nie skrzywdzi nikogo innego.
(jm)
