Redakcja
Zabójstwa, zbrojne kradzieże samochodów i strzelaniny to przestępstwa, których wzrost odnotowano w styczniu w Chicago – wynika z policyjnego podsumowania pierwszego miesiąca 2021 roku.
W styczniu doszło do 51 zabójstw na terenie Chicago, a to o 46 proc. więcej w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku i najwyższa liczba od stycznia 2017 r., kiedy policja odnotowała 52 morderstwa. Według opublikowanych danych przez Chicago Police Department (CPD), od 2000 r. tylko w styczniu roku 2016, 2017, 2021 liczba morderstw przekroczyła 50.
W ubiegłym miesiącu doszło również do 201 strzelanin, w których ucierpiało co najmniej 241 osób (to ofiary śmiertelne i ranni). W styczniu rok temu było to 137 incydentów z bronią i 158 postrzelonych osób.
W pierwszym miesiącu 2021 r. policja odnotowała aż 218 zbrojnych kradzieży samochodów (ang. carjackings). W porównania do stycznia 2020 r. liczba carjackings wzrosła o 183 proc. Policja przewiduje, że w takim tempie liczba tych przestępstw może dojść nawet do 2600. Dla porównania 1417 przypadków carjackingu odnotowano w 2020 r.
Policja w ramach ogłoszonej w styczniu „kompleksowej” strategii z tymi przestępstwami skierowała 40 funkcjonariuszy i czterech sierżantów do zespołów zadaniowych do pięciu dystryktów z biurami detektywów.
CPD współpracuje również z partnerami federalnymi, stanowymi i powiatowymi, lokalnymi prokuratorami, a także z aktywistami w celu „znalezienia przyczyny natężenia tego problemu”. Większość sprawców zbrojnych kradzieży samochodów jest w wieku od 15 do 20 lat.
Ogólny wskaźnik przestępczości kryminalnej w styczniu wzrósł o 2 proc. w porównaniu do tego samego miesiąca 2020 r.
W ubiegłym miesiącu policja zarekwirowała prawie 900 sztuk nielegalnie posiadanej broni, co stanowi 19-procentowy wzrost w porównaniu do stycznia 2020 r. Dziesięciu funkcjonariuszy CPD zostało postrzelonych od początku tego roku do lutego; w ub. roku w tym samym czasie w strzelaninach ucierpiało czterech chicagowskich policjantów.
(tos)
